Luksusowy wyrok dla byłego premiera
*Największa afera korupcyjna w historii Izraela doczekała się finału, gdy były premier kraju Ehud Olmert przekroczył dziś bramy więzienia Ramle Ma’asiyahu.
Jako premier dbałem o bezpieczeństwo Izraela, a teraz sam będę strzeżony - za kratami. Wyobrażacie sobie na pewno jak wielkim jest to dla mnie bólem.
Tak Olmert skomentował swoją sytuację w opublikowanym w weekend nagraniu wideo w języku hebrajskim.
Olmert w filmie dalej zaprzecza oskarżeniom o korupcję, za które został skazany na karę więzienia. Olmert dodał, że zarzuty nie dotyczą okresu, gdy był premierem, i że akceptuje wyrok, gdyż nikt nie może stać ponad prawem.
Olmerta skazano w 2014 roku na sześć lat więzienia za przyjmowanie łapówek we wczesnych latach 2000, gdy był burmistrzem Jerozolimy. Chodziło o projekt budowlany Holyland Residential. W grudniu jednak Sąd Najwyższy Izraela zredukował wyrok do 18 miesięcy i uwolnił byłego premiera od jednego z zarzutów. Po tym jak Olmert przyznał się do winy, w ubiegłym tygodniu sąd w Jerozolimie skrócił jego wyrok o jeszcze jeden miesiąc. Po opublikowanym wczoraj wideo jednak wszystko wskazuje na to, że wcześniejsze przyznanie się do winy było wybiegiem taktycznym wobec sądu.
Ostatnie dni na wolności Olmert spędził z rodziną i przyjaciółmi w Motza (okolice Jerozolimy). Olmert jednak nie powinien narzekać na swój los, albowiem wyrok przesiedzi w Skrzydle 10, czyli specjalnej sekcji zakładu karnego przeznaczonej dla wyjątkowych więźniów i nie będącej połączoną z pozostałymi częściami placówki. Były premier będzie mógł opuścić więzienie warunkowo na 24 godziny do upływie jednej trzeciej wyroku.
Co więcej - w więzieniu Olmert będzie mógł liczyć na fachową opiekę medyczną i psychologiczną. Jak mówi rzecznik zakładu karnego:
Musimy dbać o jego zdrowie, bezpieczeństwo i psychikę, by zapobiec problemom lub próbie samobójczej. Nikt tutaj nie chce, by byłemu premierowi naszego kraju stała się krzywda, dlatego zajmiemy się nim i wszystkimi jego potrzebami.
Sekcję 10 utworzono w zakładzie karnym właśnie w ubiegłym roku, specjalnie dla Olmerta. Chodziło o to, by były premier nie miał kontaktu z członkami grup przestępczych lub osadzonymi terrorystami. W Sekcji siedzi już inny ważny polityk - były prezydent Mosze Katsav - skazany na siedem lat więzienia za gwałt, napaść seksualną i molestowanie kilku pracownic swoich biur w czasie, gdy sprawował urząd ministra turystyki i prezydenta. Wcześniej w sprawie Olmerta skazano też Hillela Charneya - dewelopera i właściciela wielu nieruchomości w Izraelu. To właśnie Charney miał wręczać łapówki Olmertowi, za co skazano go na 26 miesięcy więzienia.
Ehud Olmert był premierem Izraela w latach 2006-2008. Funkcję przejął po Arielu Szaronie, gdy ten 4 stycznia 2006 roku w wyniku udaru zapadł w śpiączkę. Swoją funkcję Olmert opuścił w atmosferze skandalu, po tym jak wyszły na jaw jego niejasne przedsięwzięcia z czasu gdy był burmistrzem Jerozolimy. Jest absolwentem Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, był też członkiem legendarnej organizacji młodzieżowej Beitar, która u zarania swego istnienia blisko współpracowała z rządem II RP. Olmert odbył służbę wojskową w brygadzie piechoty Golani, potem, również w wojsku, poznał swojego późniejszego politycznego patrona, Ariela Szarona. Urodził się 30 września 1945 roku w Binjamina-Giwat Ada. Jego rodzice, Bellah i Mordechai, pochodzili z Ukrainy i Rosji, skąd w czasie II wojny światowej emigrowali przez Chiny do Palestyny.
The Times of Israel/ Ynet/ as/