Informacje

BIK: Hurtownie mają 2,2 mld zł długu wobec kontrahentów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 kwietnia 2017, 10:11

  • 0
  • Powiększ tekst

Niemal dwie trzecie hurtowni w Polsce znajduje się w słabej lub bardzo złej kondycji finansowej. Jak podaje Biuro Informacji Kredytowej (BIK) Problemy ze spłatą swoich zobowiązań ma co 13 firma, a łączne zaległości hurtowni wobec kontrahentów i banków przekraczają 2,2 mld zł. średnio na jedną firmę przypada średnio 400 tys. zł

Niemal 16,3 tys. hurtowni nie płaci na czas swoim kontrahentom lub bankom. Biorąc pod uwagę, że na rynku działa blisko 207 tys. tego typu firm, problemy z wypłacalnością widoczne w BIG InfoMonitor i BIK ma 7,9 proc. To gorszy wynik niż w przypadku branży budowlanej, w której odnotowane kłopoty w BIK i BIG InfoMonitor ma ok. 5 proc. firm.

Zdecydowana większość z ponad 16 tys. niesolidnych hurtowni widnieje w Rejestrze BIG InfoMonitor z zaległością pozakredytową. Średnio jednemu kontrahentowi firma winna jest 20,8 tys. zł, ale przeważnie wierzycieli jest więcej. Cześć przedstawicieli branży nie radzi sobie również z kredytami. Tu w grę wchodzą dużo wyższe zaległości. Przeciętnie prawie dwa opóźniane kredyty warte są 400 tys. zł. Średnio zaległości kredytowe i pozakredytowe jednej firmy zajmującej się handlem hurtowym wynoszą 135 599 zł, razem to ponad 2,205 mld zł.

tytuł

Handel hurtowy to jedna z najbardziej rozdrobnionych branż, co powoduje, że panuje w niej silna konkurencja, ze wszystkimi negatywnymi tego konsekwencjami, głównie w postaci kurczących się marż i niskiej rentowności. O utrzymanie się na powierzchni nie jest łatwo, co pokazuje fakt, że tylko w ostatnich sześciu latach z polskiego rynku zniknęło ponad 10 tys. hurtowni – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Zdaniem ekspertów wszystko za sprawą dynamicznie zmieniającej się struktury rynku. Słabe hurtownie upadają bądź są wchłaniane przez większe podmioty, pełniąc rolę ich oddziałów. Swoje robi też działanie dyskontów, które pomijają w łańcuchu dostaw hurtownie i bezpośrednio współpracują z producentami. Do tego dochodzi zmniejszająca się liczba małych sklepów detalicznych, którym trudno przetrwać ekspansję sieci wielkopowierzchniowych.

W efekcie większość firm zajmujących się handlem hurtowym - 54 proc. jest w słabej sytuacji finansowej, a kolejnych 10 proc. w bardzo złej sytuacji finansowej. Oznacza to, że tylko 36 proc. jest w sytuacji finansowej dobrej i bardzo dobrej, z czego 15 proc. w bardzo dobrej – wynika z analizy wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska wykonanej na próbie 75 tys. hurtowni.

W całej branży najlepiej przedstawia się sytuacja finansowa hurtowni z wyrobami hydraulicznymi i grzewczymi. Wśród tych blisko 55 proc. jest w dobrym i bardzo dobrym położeniu. Podobnie jest w segmencie hurtowej sprzedaży wyrobów chemicznych, jak również hurtowej sprzedaży leków i wyrobów farmaceutycznych. W obydwu przypadkach odsetek firm będących w bardzo dobrej i dobrej kondycji finansowej sięga 50 proc.

Na przeciwległym końcu znajdują się podmioty hurtowej sprzedaży zegarków, roślin i kwiatów, a także złomu oraz odzieży i obuwia. W tych sektorach odsetek podmiotów będących w słabej i bardzo złej sytuacji finansowej oscyluje w granicach 80 proc. Sytuacja sprawia, że na rynku jest coraz mniej typowych hurtowni. Część z nich szukając swojej drugiej szansy przebranżawia się, rozszerza asortyment lub wprowadza dodatkowe usługi np. doradcze. Innym interesującym zjawiskiem jest zanikanie średniej półki cenowej. Podstawowi klienci hurtowni dzielą się powoli na dwie grupy – kupujących najtańsze produkty oraz zamożniejszych, sięgających po znane marki. To również wpływa na spadającą liczbę punktów oferujących produkty ze średniej półki.

Nie da się ukryć, że ogromnym zagrożeniem na najbliższą przyszłość jest dla branży możliwość wprowadzenia podatku od handlu oraz ograniczenie handlu w niedziele, a także wzrost kosztów wynikający z rosnącej presji płacowej.

Są też jednak pewne przesłanki, które dają podstawę, aby liczyć na poprawę sytuacji. Na rekordowo wysokich poziomach trzymają się wskaźniki optymizmu konsumentów.

Bardzo dobrze dla handlu zapowiada się też obecny rok. Według danych GUS, obejmujących firmy zatrudniające powyżej 9 osób, sprzedaż hurtowa w lutym była wyższa niż przed rokiem o 11,5 proc., z czego zrealizowana przez przedsiębiorstwa zajmujące się handlem hurtowym o 9,3 proc., a w okresie styczeń-luty o 16 proc. W 2016 r. wynik finansowy hurtowników wzrósł aż o 26,7 proc. sięgając 18,1 mld zł. Zanotowano poprawę wskaźników rentowności firm handlowych oraz wskaźników płynności finansowej, choć jednocześnie obniżył się nieco udział podmiotów osiągających zysk netto (z 82,1 do 81,9 proc.).

SzSz

Powiązane tematy

Komentarze