Bodnar przegrał w sądzie z ministrem środowiska
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił we wtorek skargę kasacyjną Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara w sprawie decyzji ministra środowiska umożliwiającej zwiększenie cięć na terenie Nadleśnictwa Białowieża - poinformowano na stronie RPO.
Postanowienie NSA jest prawomocne i nie podlega zaskarżeniu. W praktyce oznacza to, że nie jest możliwe skontrolowanie przez polski sąd zgodności z prawem zmian, wprowadzonych w planie urządzenia lasu dla Nadleśnictwa Białowieża, które przewidują zwiększenie ilości pozyskania drewna – napisał Rzecznik w komunikacie na swojej stronie.
W połowie marca tego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę RPO na decyzję ministra. WSA uzasadnił wówczas, że nie jest uprawniony do rozpoznania tej sprawy - decyzja dotyczy bowiem wykonywania przez Lasy Państwowe uprawnień właścicielskich do lasów.
We wniesionej skardze kasacyjnej do NSA Rzecznik zakwestionował to stanowisko WSA, zarzucając mu _ „wadliwe przyjęcie, że sprawa dotycząca zatwierdzenia aneksu do planu urządzenia lasu nie należy do właściwości sądów administracyjnych”. _
Rzecznikowi i organizacjom pozarządowym, które przyłączyły się do sprawy, zależało na tym, by WSA uznał przyjęty przez ministra środowiska aneks do planu urządzenia lasu dla Nadleśnictwa Białowieża za decyzję administracyjną, co powodowałoby, że sprawa mogłaby zostać rozpoznana merytorycznie przez sąd.
Jak zaznaczył Rzecznik, „sprawa dotycząca zatwierdzenia planu urządzenia lasu nie jest bowiem wyłącznie sprawą dotyczącą zarządu mieniem, ale sprawą dotyczącą ochrony środowiska”.
Zatwierdzony w marcu ub.r. aneks do planu urządzenia lasu dla Nadleśnictwa Białowieża zakłada zwiększenie pozyskania drewna do 188 tys. metrów sześciennych w ciągu 10 lat (lata 2012-2021). Stary plan zakładał pozyskanie ponad 63,4 tys. metrów sześciennych drewna w ciągu 10 lat. Oznacza to, że zmieniony plan pozwoli pozyskać do ok. 125 tys. m sześc. drewna.
Ministerstwo, uzasadniając decyzję w tej sprawie, podkreślało, że wynika ona z konieczności walki z kornikiem, który masowo zaatakował puszczańskie drzewa.
Z decyzją i jej uzasadnieniem nie zgadzają się ekolodzy oraz część środowisk naukowych. Wskazują oni m.in., że gradacja kornika jest procesem naturalnym. Postulują ponadto, by objąć cały obszar puszczy parkiem narodowym. Białowieski Park Narodowy obejmuje ok. 17 proc. powierzchni puszczy, na którą składają się trzy nadleśnictwa gospodarcze: Hajnówka, Białowieża, Browsk.
Jednak inaczej sądy administracyjne. Wcześniej bowiem skargę RPO odrzucił WSA. Teraz zaś – jak pisze RPO - _ „niestety, zdanie to podzielił Naczelny Sąd Administracyjny, który na posiedzeniu niejawnym oddalił wniesione od orzeczenia WSA skargi kasacyjne”. _
PAP, MS