Czesi zainteresowani PKP Cargo
Koleje Czeskie przyjrzą się procesowi prywatyzacji PKP Cargo - poinformował dziennikarzy prezes spółki Ceske Drahy Petr Zaluda. Dodał, że udział w ofercie publicznej firma uzależnia od warunków finansowych i prawnych.
"Tworzenie środkowoeuropejskiej grupy przewozów towarowych ma sens. Mogłoby to objąć Polskę, Czechy i Słowację" - powiedział Zaluda.
Poinformował, że spółka Ceske Drahy przyjrzy się procesowi prywatyzacji PKP Cargo. Przypomniał, że jego spółka brała udział we wcześniejszej próbie prywatyzacji PKP Cargo, kiedy dla spółki poszukiwano inwestora strategicznego.
"Będziemy to analizować. Przeanalizujemy tę transakcję pod względem prawnym i finansowym. Będziemy się spotykać z przedstawicielami PKP i PKP Cargo, by dowiedzieć się, jakie będą warunki sprzedaży i jakie udziały właściciel wystawi na sprzedaż" - powiedział Zaluda.
Na pytanie, czy spółka rozważałaby udział w pierwszej ofercie publicznej PKP Cargo, odpowiedział: "Musielibyśmy to rozważyć, ale na pewno nie miałoby sensu wchodzenie na 1 czy 2 proc.".
PKP Cargo to największy polski kolejowy przewoźnik towarowy. Spółka wypracowała w 2012 roku około 340 mln zł zysku netto według międzynarodowych standardów rachunkowości. W grudniu, bazując na krajowych standardach rachunkowości, spółka podała, że wynik netto za 2012 r. wyniósł 295,9 mln zł, a przychody ok. 4,6 mld zł.
W 2013 r. przewoźnik liczy na ok. 4,8 mld zł przychodów i 567,4 mln zł EBITDA. Dane te zostały przez spółkę wyliczone na podstawie krajowych reguł sprawozdawczości.
PAP/kop