Informacje

Wyrzucanie Rosjan zrobiło się modne. Hiszpanie też chcą

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 marca 2018, 14:00

  • 0
  • Powiększ tekst

Media w Hiszpanii odnotowują, że rząd tego kraju jest jedynym z wielkich państw UE, który nie zajął jeszcze stanowiska w sprawie ukarania Rosji kolejnymi sankcjami w związku z próbą zabicia podwójnego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki.

Hiszpańscy komentatorzy oceniają, że stanowisko rządu Mariano Rajoya wobec sprawy Skripala wydaje się być zdystansowane. Wskazują, że Madryt w ostatnich miesiącach ma jednak powody, by przyłączyć się do grona państw domagających się ukarania Moskwy.

Relacje Hiszpanii z Rosją uległy w ostatnim czasie poważnemu osłabieniu, głównie na skutek jej ingerencji w kryzys polityczny w Katalonii. Zaangażowanie mediów związanych z Kremlem w rozpowszechnianie i przedstawianie w dobrym świetle dążeń separatystów katalońskich widoczne było nie tylko podczas październikowego referendum niepodległościowego, ale również po plebiscycie - wyjaśnia telewizja TVE24.

Zarówno kanał informacyjny telewizji publicznej, jak i dziennik „ABC” odnotowują, że w gronie państw, które szybko opowiedziały się za ukaraniem Rosji za atak na Skripala były zarówno duże kraje, takie jak Polska, jak też mniejsze, np. kraje bałtyckie.

Według tego wydawanego w Madrycie dziennika rząd Rajoya rozważa opcję wydalenia z Hiszpanii dyplomatów rosyjskich i może ogłosić to już na początku bieżącego tygodnia.

Jeśli zapadnie taka decyzja, to wydalenie z Hiszpanii rosyjskich dyplomatów będzie dotyczyło prawdopodobnie wąskiego grona osób. W rewanżu Rosja najprawdopodobniej odpłaci tym samym, wydalając pracowników hiszpańskiej ambasady w Moskwie, gdzie nie ma wielu osób o statusie dyplomaty - pisze „ABC”.

Stołeczna gazeta odnotowuje, że Hiszpania jako jeden z nielicznych krajów UE nie okazała dotychczas solidarności Londynowi za atak na Skripala. Wskazuje, że pomimo zdecydowanej reakcji większości państw unijnych jednomyślna odpowiedź członków UE nie będzie możliwa.

Przykładem jest Finlandia, która odmówiła już użycia środków służących ukaraniu Rosji - czytamy.

Od ataku bronią chemiczną 4 marca br. w brytyjskim Salisbury Skripal, były oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, który przeszedł na stronę Londynu, oraz towarzysząca mu córka Julia wciąż znajdują się w szpitalu w stanie krytycznym. Według premier Wielkiej Brytanii Theresy May winę za ten atak ponosi Rosja.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze