Podwykonawcy Astaldi wyjdą na ulice
Na 10 października część podwykonawców inwestycji kolejowych firmy Astaldi zapowiedziała w ramach protestu blokadę dróg krajowych w okolicach inwestycji infrastrukturalnych - poinformowała we wtorek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Dyrekcja poinformowała, że w woj. lubelskim protesty zapowiedziano na drodze krajowej nr 17 i drodze krajowej nr 19. W pozostałej części kraju zapowiedziano protesty w okolicy budowanej Południowej Obwodnicy Warszawy w ciągu trasy S2 oraz „Zakopianki” w ciągu S7.
Służby drogowe wspólnie ze służbami nadzoru będą realizować działania zmierzające do minimalizowania wpływu ewentualnych protestów na utrudnienia w ruchu - zapowiedziała GDDKiA.
Astaldi pod koniec września przysłało do PKP PLK informację, że umowy dotyczące modernizacji linii Dęblin - Lublin oraz linii Poznań - Leszno wygasły. Resort wezwał włoską firmę do wznowienia prac, ale wykonawca nie powrócił na place budów, dlatego w ostatni piątek PKP Polskie Linie Kolejowe odstąpiły od obu umów.
Włoska spółka zalega ponadto z wypłatami dla podwykonawców, jednak PKP PLK zobowiązały się do uregulowania wszystkich udokumentowanych płatności. Łączne zaległości na tych dwóch kontraktach przekraczają 40 mln zł.
GDDKiA informuje, że włoska firma Astaldi realizuje na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad sześć kontraktów, z czego cztery są w fazie końcowej i odbywa się na nich ruch. Wartość umów realizowanych przez Astaldi opiewa na 4 mld zł, a do wykonania pozostały jeszcze roboty o wartości ok. 2,3 mld zł. Przedstawiciele wykonawcy deklarują kontynuację prac.
AR/PAP