Globalna sieć wsparcia dla polskiego biznesu
Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu przypadł zaszczyt budowy sieci wsparcia dla polskiego biznesu na całym świecie. Chcemy zapewnić naszym firmom międzynarodowy start na poziomie analogicznym do tego, na jaki mogą liczyć ich zagraniczni konkurenci – pisze w „Polskim Kompasie 2018” Tomasz Pisula, prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
Sto lat temu upadł stary porządek świata. Zniknęły imperia, które miały trwać wiecznie. W wielkim procesie przebiegunowania politycznego porządku Europy, po latach niebytu, odradzała się Polska. Śladami Eugeniusza Kwiatkowskiego Z wielkim podziwem patrzę na ojców niepodległej, którzy podjęli się misji ponownej konsolidacji kraju przez ponad wiek podzielonego między zaborców. Trzy zupełnie różne systemy polityczne, odmienne prawodawstwo, niepasujące do siebie rozwiązania infrastrukturalne, trzy diametralnie różne systemy gospodarcze, inne waluty. Karkołomne zadanie scalenia Polski na nowo. A jednak naszym poprzednikom udało się zrealizować wiele imponujących projektów. Plan premiera Eugeniusza Kwiatkowskiego, w tym trafne decyzje inwestycyjne, w bardzo trudnych warunkach światowego kryzysu ekonomicznego lat 20. pozwolił zbudować podwaliny dla sprawnej polskiej gospodarki. Zrealizowano sen o nowoczesnym porcie w Gdyni. Rozpoczęto budowę Centralnego Ośrodka Przemysłowego. Zbudowano nowoczesne ośrodki politechniczne, w których rozwijano nowe technologie, w tym śmiałe projekty pierwszych polskich samolotów.
Dzisiejsza Polska ma aspiracje podobne do tych kreślonych przed dekadami piórem Eugeniusza Kwiatkowskiego: chcemy być państwem „zwartym, zorganizowanym, solidarnym i silnym wewnętrznie, budzącym szacunek na zewnątrz przenikliwymi walorami kultury i cywilizacji, państwem nowoczesnym, zachodnim, mnożącym w wyścigu pracy wartości materialne i moralne”. Wspominana przez Kwiatkowskiego solidarna nowoczesność to motyw przewodni gospodarczego planu dla Polski autorstwa premiera Mateusza Morawieckiego. Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju to pierwszy od lat dokument starający się kompleksowo zaadresować wyzwania stojące dziś przed naszym krajem, w tym przede wszystkim polskimi, rodzimymi firmami, „husarią ekonomiczną”, jak czasami mówią o nich przedstawiciele rządu.
Mamy coraz większe grono polskich przedsiębiorstw gotowych do konkurowania swoim produktami, usługami oraz technologiami na globalnym rynku. Ci, którzy podjęli wyzwanie, odnoszą spore sukcesy, o czym świadczą rekordowe wyniki polskiego eksportu. Horyzont geograficzny aktywności polskich firm nadal jednak ogranicza ich zyski lub wręcz naraża na ryzyko, uzależniając je od koniunktury gospodarczej wewnątrz Unii Europejskiej. Równolegle obserwujemy także wyraźny wzrost tendencji protekcjonistycznych wewnątrz największych światowych gospodarek, co z kolei zaburza dotychczasowy globalny porządek gospodarczy. W obliczu powyższego polski rząd postanowił radykalnie zmienić dotychczasową politykę promocji gospodarczej naszego kraju, dostosowując ją do nowych warunków funkcjonowania na globalnej scenie.
Rewolucja w półtora roku
Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu przypadł zaszczyt budowy sieci wsparcia dla polskiego biznesu na całym świecie. Stojące przed nami wyzwanie jest niebagatelne, ale jesteśmy bardzo dumni z tego, że kluczowy etap tego przedsięwzięcia finalizujemy dokładnie w roku setnego jubileuszu odzyskania przez Polskę niepodległości.
Ostatnie półtora roku było dla nas czasem tytanicznej wręcz pracy. Kiedy pod koniec 2016 r. powstał system instytucji Polskiego Funduszu Rozwoju, poproszono nas o zwiększenie polskiego eksportu i inwestycji za granicą, a także zwiększenie napływu inwestycji zagranicznych do Polski. Naszą nową misję usankcjonowała w lipcu 2017 r. Ustawa o wykonywaniu zadań z zakresu promocji polskiej gospodarki przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu Spółka Akcyjna. Mogę śmiało stwierdzić, że w niespełna półtora roku od tych wydarzeń staliśmy się punktem pierwszego kontaktu dla polskich firm planujących eksport lub inwestycje.
Realizacja nowej misji wymagała przede wszystkim likwidacji owianego złą sławą systemu placówek dyplomatycznych dotychczas zajmujących się kwestiami gospodarczymi, kadrowo i organizacyjnie czerpiących jednak głównie z czasów późnej PRL. W miejsce 49 Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji, w zaledwie kilkanaście miesięcy – od podstaw – stworzyliśmy międzynarodową sieć wsparcia biznesu, aktualnie liczącą już ponad 50 przedstawicielstw na całym świecie.
Likwidując stare i zakładając nowe placówki, zmieniliśmy klucz doboru ich lokalizacji. Polskie przyczółki gospodarcze tworzymy teraz w miejscach z największym potencjałem na sprzedaż polskich produktów, komercjalizację polskiej myśli technologicznej, a także tam, gdzie pozyskać można firmy zainteresowane inwestowaniem w Polsce. Nasze Zagraniczne Biura Handlowe są zlokalizowane w biznesowych ośrodkach obu Ameryk, Afryki, Europy i Azji. Od sierpnia jesteśmy obecni także w Australii. To nasza 50. placówka zagraniczna. Uroczyście otworzył ją Prezydent… RP Andrzej Duda w Sydney. Uruchomienie australijskiego biura PAIH, przez pracowników pieszczotliwie nazwanego „pięćdziesiątką”, stało się symboliczną klamrą spinającą proces reformy.
Skrzydła dla ekonomicznej husarii
Zaplecze wsparcia budowaliśmy, bazując na doświadczeniach analogicznych instytucji prorozwojowych z całego świata. Chcemy też zapewnić polskim firmom międzynarodowy start na poziomie analogicznym do tego, na jaki mogą liczyć ich zagraniczni konkurenci. Idąc w ślad za światową czołówką, szykujemy dla naszych klientów najlepsze okazje biznesowe i asystujemy w każdym procesie wdrażania projektu. Doradzamy optymalne rozwiązania, rekomendujemy lokalizacje pod inwestycje, dobieramy i pomagamy rozpoznać wiarygodność potencjalnych partnerów biznesowych. Dostarczamy informacje, które pozwalają zminimalizować ryzyko oraz skutecznie wejść na lokalny rynek – zwłaszcza ten odległy geograficznie i kulturowo.
Owszem, likwidując funkcjonujące od lat Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji, „zamieszaliśmy wodę w akwarium” i nie wszystkie środowiska przyjęły te zmiany entuzjastycznie. Wiedzieliśmy jednak, że dla dobra polskiej gospodarki musimy przeprowadzić zmianę pokoleniową wśród jej zagranicznych reprezentantów.
Dotychczasowy system promocji gospodarczej był jedną z najbardziej zamkniętych kadrowo struktur państwa, a jego trzon do zeszłego roku stanowili pracownicy wywodzący się z dyplomacji PRL, mający niewiele wspólnego z dzisiejszą gospodarką rynkową. Przy okazji zmian w samej Agencji wymieniliśmy aż 55 proc. dotychczasowych kadr. Wraz z pracownikami Zagranicznych Biur Handlowych aż 70 proc. naszych pracowników to ludzie zupełnie nowi. Do dyspozycji biznesu w Zagranicznych Biurach Handlowych oraz warszawskiej centrali PAIH jest dziś prawie 200 dobrze wykształconych i doświadczonych ludzi, biegle posługujących się językami obcymi. To eksperci, którzy lubią pracę z ludźmi i wiedzą, jak zadbać o klienta. Cieszymy się z tego, że stworzyliśmy jedno z najbardziej konkurencyjnych miejsc pracy w administracji publicznej. W procesach rekrutacyjnych na niektóre stanowiska zgłasza się nawet do 14 osób na jedno miejsce. My wybieramy przede wszystkim osoby, które łatwo nawiązują relacje, wiedzę zdobyły na zagranicznych uczelniach, a doświadczenie w biznesie w krajach, w których będą pracować dla polskich firm jako eksperci PAIH. Wiemy, że nawet po ewentualnym odejściu z naszych struktur osoby te będą prawdopodobnie dalej zajmować się handlem zagranicznym i w ten sposób długofalowo wesprzemy polskie interesy handlowe na całym świecie. Dla kogo pracujemy Od 2017 r. z usług PAIH skorzystało już blisko 8 tys. polskich firm szukających nowych wyzwań za granicą. Agencja zorganizowała ponad 140 imprez handlowych na całym świecie, 260 misji biznesowych i sesji B2B. Obsłużyliśmy też ponad 1,5 tys. zapytań inwestorów zagranicznych, pozyskując projekty o łącznej wartości 17,9 mld zł, owocujące stworzeniem 45 tys. nowych miejsc pracy w kraju. Dla kogo pracujemy?
Dla solidnych polskich firm z ambicjami. Naszym zdaniem wiele z nich ma potencjał na wypracowanie statusu narodowych czempionów w przyszłości. Wśród polskich klientów mamy odważne i innowacyjne firmy z segmentu MŚP, z bardzo różnych branż. To m.in. polscy meblarze, twórcy oprogramowania do komputerów kwantowych, firmy rozwijające sztuczną inteligencję, ale też producenci ekologicznej żywności, która zdobywa nagrody na międzynarodowych targach. Wśród naszych partnerów są również polscy inwestorzy z sektora motoryzacji, budownictwa, dostawcy rozwiązań dla medycyny, usług do e-learningu czy segment FinTech, wchodzący przy wsparciu PAIH na kolejne dalekie rynki.
W przypadku inwestycji zagranicznych, w ostatnich miesiącach pomogliśmy ściąg- nąć do kraju prestiżowe projekty światowych liderów rynku finansowego, jak JP Morgan czy Standard Chartered. Uczestniczyliśmy też w narodzinach nowego trendu w światowej motoryzacji – dzięki wielomiliardowej inwestycji koreańskiej firmy LG Chem, Polska stała się europejskim centrum rozwoju elektrycznych aut i przyciąga kolejne firmy, głównie azjatyckie, które z naszymi inżynierami chcą pracować nad nowymi rozwiązaniami w tej branży. Przegląd i przegrupowanie wojsk System międzynarodowego wsparcia biznesu już ruszył, przyszedł więc czas na pierwsze podsumowania i poprawki, tym bardziej że rozbudziliśmy duże oczekiwania rynkowe. Proces zmian dyplomacji handlowej bardzo dobrze ocenił niedawny raport Najwyższej Izby Kontroli, mamy też bardzo dobry odzew ze strony naszych klientów. Mimo to sprawdzamy teraz, jak pracują nasze poszczególne biura. Sytuacja na każdym rynku jest dynamiczna, a elastyczna struktura Zagranicznych Biur Handlowych pozwala na dostosowanie się do zmiennych warunków. Niektóre kierunki cieszą się większym zainteresowaniem przedsiębiorców, inne mniejszym. Siłą rzeczy na naszej mapie pojawiają się kraje wymagające teraz „dociążenia”. Tam prawdopodobnie będziemy zwiększać liczebność pracowników, jak i samych biur. Tak będzie choćby w przypadku USA, gdzie do końca tego roku funkcjonować ma łącznie sześć biur Agencji, czy Chin, w których właśnie otwieramy kolejne placówki. W krótkiej perspektywie przed nami również dokończenie procesu zmiany strukturalnej warszawskiej centrali, a także wprowadzenie nowoczesnych elektronicznych systemów zarządczych, co jest niezbędne przy obsłudze kilku czy nawet kilkunastu tysięcy podmiotów. Siatka kilkudziesięciu biur na sześciu kontynentach generuje bardzo wiele wartościowej wiedzy, którą trzeba aktywnie zarządzać dla dobra polskiej gospodarki.
PAIH EXPO & EXPO DUBAJ
Jesień i zima tego roku były nawet bardziej intensywne, niż minionych kilkanaście miesięcy. Wrzesień zaczęliśmy od otwarcia biura w Tajpei. Kolejny punkt harmonogramu to uruchomienie oddziału w Nowy Jorku, a po nim w Seulu, stolicy Korei Południowej skąd pochodzi coraz więcej projektów inwestycyjnych z nowego sektora elektromoblilności. Wzmocniliśmy też wsparcie dla polskich firm w Chinach, gdzie pod koniec roku otworzyliśmy biuro PAIH w Chengu - największym centrum logistyczny zachodnich Chin, do którego koleją z Polski jadą nasze produkty dla chińskich konsumentów.
W październiku wszystkie polskie firmy ciekawe perspektyw oferowanych przez rynki zagraniczne zaprosiliśmy do Warszawy: 25 października zorganizowaliśmy pierwsze forum eksportowe PAIH EXPO. Do dyspozycji biznesu oddaliśmy 13 pawilonów, w których odbywały się sesje i warsztaty poświęcone technikaliom eksportu oraz inwestowania na poszczególnych rynkach geograficznych. Specjalnie z tej okazji do Polski przyjechało ponad 50 kierowników biur handlowych PAIH, a także zaproszeni przez nas eksperci zewnętrzni, którzy doradzali, jak zadebiutować w roli eksportera czy inwestora. Wydarzenie okazało się wielkim sukcesem. Na forum przybyło blisko 5 tys. gości, głównie polscy eksporterzy lub firmy planujące ekspansję zagraniczną.
Pracujemy też nad długofalowymi projektami promocyjnymi, które przyniosą korzyść polskiej gospodarce w kolejnych latach. Między innymi, w ramach sześcioletniego programu Polskie Mosty Technologiczne, uruchomiliśmy nabory dla firm z innowacyjnymi rozwiązaniami, chcących zbudować strategię ekspansji zagranicznej na rynki pozaeuropejskie. Niebawem rozpoczniemy współpracę z kilkudziesięcioma przedsiębiorcami, stworzymy „most” do wejścia na rynki amerykańskie.
Wielkimi krokami zbliża się również kolejna edycja Wystawy Światowej EXPO 2020 w Dubaju. PAIH odpowiada za organizację obecności Polski na tej wystawie, a mnie przypadł honor pełnienia funkcji Komisarza Generalnego Polskiej Sekcji Expo 2020. Zgodnie z harmonogramem prac, na początku przyszłego roku powinniśmy już mieć projekt pawilonu, a ciężkie prace konstrukcyjne zakończą się jesienią 2019 r.
Projekt rekonstrukcji polskiej dyplomacji gospodarczej okazał się zadaniem niezwykle trudnym i skomplikowanym. Niemniej jednak napędza nas wizja trwałego wsparcia rozwoju ekonomicznego naszej ojczyzny. Polska gospodarka musi być zorientowana międzynarodowo, z dodatnim bilansem handlowym i zdywersyfikowanym geograficznie ryzykiem. Jesteśmy przekonani, że wysiłek podjęty w tym zakresie przez PAIH oraz pozostałe instytucje Polskiego Funduszu Rozwoju będzie miał kluczowe znaczenie w osiąganiu tego celu.
Tomasz Pisula, prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, Komisarz Generalny Polskiej Sekcji Expo 2020 w Dubaju
Wydanie „Polskiego Kompasu 2018” dostępne jest na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne
Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika