Ministerstwo Energii: URE straszy na wyrost
Według ministra energii oraz Pełnomocnika Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej dostępna nadwyżka mocy w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym w roku 2019 i 2020 wyniesie ok. 20 proc. krajowego zapotrzebowania - poinformował resort energii.
W związku z tym ryzyko niezbilansowania krajowego systemu elektroenergetycznego w latach 2019 i 2020 jest istotnie niższe niż prognozowane przez Urząd Regulacji Energetyki (URE). Zbilansowanie systemu zależy w dużej mierze od terminowego oddawania do eksploatacji nowobudowanych i modernizowanych jednostek wytwórczych - napisano w komunikacie.
URE poinformował w opublikowanym w środę raporcie, że latem i jesienią 2019 r. mogą pojawić się istotne trudności z zapewnieniem bilansu mocy, czyli dostaw energii elektrycznej bez wprowadzania ograniczeń przy utrzymaniu odpowiedniego marginesu rezerwy. Urząd wskazał m.in. na niewielki margines mocy dyspozycyjnej dostępnej w KSE w tym okresie, przy założeniu rezerwy mocy jedynie na poziomie 9 proc. ponad zapotrzebowanie. Podstawą raportu URE były dane aktualne na 31 grudnia 2017 r. Urząd podkreślił jednocześnie, że w swojej prognozie nie uwzględnił istniejących dodatkowych możliwości - m.in. importu, DSR (obniżenia zużycia energii na żądanie) czy rezerwy zimnej.
Ministerstwo Energi podało w piątek, że w czwartek odbyło się spotkanie poświęcone prognozom pokrycia krajowego zapotrzebowania na moc w najbliższych latach. W spotkaniu udział wziął Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Energii Tadeusz Skobel, Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Maciej Bando oraz Prezes Zarządu Polskich Sieci Elektroenergetycznych Eryk Kłossowski wraz z zespołem ekspertów operatora sieci przesyłowej (OSP).
Podczas spotkania przedstawiciel URE zaprezentował prognozę bilansu mocy, informacje na temat planów inwestycyjnych w nowe moce wytwórcze w latach 2018-2032 oraz omówił przyjętą metodologię badania.
W kolejnej części spotkania OSP zaprezentował najnowsze bilanse mocy (powstałe w oparciu o Plany Koordynacyjne Roczne na lata 2019 i 2020) oraz rekomendowaną przez siebie metodę analizy czynników branych pod uwagę przy opracowaniu prognoz dostępności mocy i rezerw. OSP, korzystając z dostępu do szerszego zbioru danych, sporządził prognozę bilansu mocy biorąc pod uwagę zastosowanie dostępnych środków operatorskich (działań zaradczych), takich jak: interwencyjna rezerwa zimna, redukcja zapotrzebowania, handlowy i operatorski import energii z krajów sąsiednich, a także zaktualizowane dane dotyczące pracy centralnie dysponowanych jednostek wytwórczych energii elektrycznej.
PAP, MS
