„Za nami bardzo dobry rok w finansach publicznych”
Wynik strukturalny w 2018 r. wyniósł minus 1,2 proc. PKB - poinformowała minister finansów Teresa Czerwińska. Według analityków podane szacunki są znacznie lepsze od przewidywań resortu sprzed roku.
„Zgodnie z naszymi szacunkami wynik strukturalny w 2018 r. wyniósł -1,2 proc. PKB, co oznacza osiągnięcie średniookresowego celu budżetowego - MTO (w akceptowalnym przez KE paśmie odchyleń +/- 0,25 pkt. proc. PKB) - czytamy w czwartkowym komunikacie minister finansów.
Jak zauważyła w komentarzu dla PAP Teresa Czerwińska, „wynik strukturalny, choć często pomijany, jest najbardziej wymierną oceną finansów publicznych. Na jego ostateczną wartość nie ma bowiem wpływu koniunktura ani tzw. przepływy jednorazowe. Jest on zatem najbardziej wiarygodny i równocześnie umożliwia rzetelne porównanie z historycznymi danymi„.
„Za nami bardzo dobry rok w finansach publicznych. Wynik ubiegłoroczny deficytu strukturalnego dowodzi, że racjonalnie i odpowiedzialnie gospodarowaliśmy dostępnymi środkami publicznymi. Prowadziliśmy działania uszczelniające system podatkowy, co pozwoliło znacząco poprawić ściągalność podatków” - oceniła szefowa resortu finansów.
MF podał, że wynik strukturalny wyniósł w 2017 roku -1,9 proc. PKB, tyle samo w roku 2016. W roku 2015 było to -2,2 proc., w 2014 r. -2,8 proc., w roku 2013 -3,3 proc., w 2012 r. -3,8 proc., w 2011 r. -5,8 proc. w roku 2010 -7,9 proc.
Zdaniem Urszuli Kryńskiej z departamentu analiz ekonomicznych PKO BP podana przez minister Czerwińską wartość oznacza, że deficyt strukturalny w 2018 roku znalazł się w akceptowalnym pasmie odchyleń od średnioterminowego celu fiskalnego, który wynosi 1 proc.
„Przed rokiem ministerstwo spodziewało się, że deficyt strukturalny w 2018 wyniesie 2,8 proc. PKB, podane szacunki są więc znacznie lepsze od przewidywań sprzed roku. Z szacunków wynika, że poprawa wyniku sektora instytucji rządowych i samorządowych w porównaniu z poprzednim rokiem wynikała przede wszystkim ze zmian strukturalnych. Przyczyniło się do tego uszczelnienie poboru podatków i składek oraz napływ obcokrajowców na polski rynek pracy. Poprawa wskaźnika nieskorygowanego w mniejszym stopniu była natomiast konsekwencją dobrej koniunktury w gospodarce i lepszego od oczekiwań wzrostu gospodarczego” - uważa Urszula Kryńska.
Dodała, że niski deficyt strukturalny może sugerować, że finanse publiczne są w stanie sfinansować zapowiedziany na dwa najbliższe lata impuls fiskalny, bez dużego ryzyka przekroczenia progu 3 proc. PKB dla nieskorygowanego deficytu sektora general government.
W ocenie głównego ekonomisty Banku Pekao S.A. dr Marcina Mrowca, „wynik strukturalny na poziomie -1,2 proc. PKB w 2018 r. oznacza osiągnięcie średniookresowego celu strukturalnego (MTO), który określony jest na poziomie 1 proc., ale z dopuszczalnym pasmem odchyleń +/- 0,25 proc.”. „Innymi słowy, w roku 2018, czyli w roku bardzo silnego, przekraczającego 5 proc. wzrostu PKB prawie osiągnęliśmy cel strukturalny na poziomie 1 proc.” - dodał.
„To dobra wiadomość w odniesieniu do roku minionego - ale jest ona umiarkowanie dobra, bo pokazuje, że dopiero w sytuacji bardzo silnego wzrostu PKB udaje się osiągnąć wskaźnik, który powinien trwale charakteryzować finanse publiczne” - ocenił Mrowiec.
Longina Grzegórska-Szpyt (PAP), sek