Bułgaria: Biznes nie może finansować partii
Organizacja Transparency International (TI) opowiedziała się kategorycznie przeciwko obniżeniu państwowych dotacji dla partii politycznych w Bułgarii i zezwoleniu na nieograniczone finansowanie ich przez biznes. Przegłosowane zostało to w parlamencie w Sofii.
Przyjęciem nieograniczonego i praktycznie niekontrolowanego finansowania partii przez osoby prawne i sprowadzeniem państwowych dotacji do symbolicznych rozmiarów zniszczono trudny postęp w drodze do powstania odpowiadających europejskim standardom ram w tej dziedzinie. Podjęto przyśpieszone i nierozważne decyzje - głosi w swoim stanowisku TI.
Tzw. otwarte finansowanie politycznych partii przez osoby prawne i fizyczne zniekształci charakter instytucji politycznych powstały na podstawie procesu wyborczego - uważa TI. Zmiany mają torować drogę do przekształcenia się partii w prywatne struktury biznesu, który je finansuje. Praktyka nieograniczonego finansowania jest niedopuszczalna nawet w liberalnym systemie politycznych Stanów Zjednoczonych - podkreśla TI.
Uwypukla zarazem niebezpieczeństwo finansowania partii przez struktury związane z hazardem oraz rejestrowane w rajach podatkowych. Według organizacji przy braku ustawy o lobbingu przejrzystość procesu ustawodawczego w Bułgarii zniknie. Stwarzać ma to niebezpieczeństwo umocnienia korupcji, pod względem której Bułgaria według badań znajduje się na ostatnim miejscu w UE.
Jednocześnie opozycyjna Bułgarska Partia Socjalistyczna (BSP), która głosowała przeciwko nowemu prawu, informowała o zmianie ambasadorów zagranicznych państw w kraju oraz szereg międzynarodowych instytucji. Liderka partii Kornelia Ninowa wysłała listy m.in. do KE, OBWE i frakcji socjalistów w PE. W liście podkreślała, że nowy system finansowania partii zmienia zasadniczo warunki funkcjonowania demokratycznego systemu w Bułgarii.
Polityka przekształca się w funkcję prywatnych interesów, znikają wszelkie gwarancje obrony interesu publicznego, polityczne partie będą zmuszane świadczyć usługi swoim donatorom - pisała Ninowa.
W czwartek bułgarski parlament przegłosował drastyczną, ponad 10-krotną obniżkę dotacji państwowych dla partii politycznych. Zmienione został ustalony 18 lat temu sposób finansowania i funkcjonowania partii. Dotacje obniżono z 11 lewów (5,64 euro) za każdy głos otrzymany przez partię w wyborach do 1 lewa (0,5 euro). Partie będą miały natomiast prawo do otrzymywania dotacji bez ograniczeń od biznesu.
PAP SzSz