Polska kolej wjeżdża na dobre tory
Konkurencyjność polskiej kolei z roku na rok wzrasta. Na Międzynarodowych Targach Kolejowych TRAKO, największym w Polsce i drugim w Europie spotkaniu branży transportu szynowego, czołowi przedstawiciele spółek Grupy PKP zaprezentowali osiągnięcia oraz wyzwania, jakie stoją przed polską koleją.
Prezesi spółek Grupy PKP zaprezentowali obecny stan rozwoju systemów transportowych i infrastruktury kolejowej, dzięki którym możliwe jest zwiększenie liczby pasażerów i pozytywnie wpływają na polską gospodarkę.
Jednym z największych programów inwestycyjnych, realizowanych przez PKP S.A., jest Program Inwestycji Dworcowych, który do 2023 roku obejmie około 200 obiektów w całej Polsce.
Program Inwestycji Dworcowych do 2023 zakłada budowę lub modernizację 189 dworców. Przeznaczymy na to aż 1,5 mld zł, w dużej mierze ze środków unijnych, ale też z budżetu państwa i środków własnych PKP S.A. Dobrym przykładem inwestycyjnego rozmachu z poszanowaniem historii jest 100 mln zł przeznaczone na modernizację zabytkowego dworca Gdańsk Główny. Umowę w tym celu podpisano z końcem sierpnia – powiedział Krzysztof Mamiński, prezes zarządu PKP S.A. podczas targów TRAKO w Gdańsku, w czasie debaty z udziałem spółek Grupy PKP.
Modernizowane obiekty dostosowywane są do potrzeb wszystkich grup pasażerów, w tym osób z niepełnosprawnością. Budynki wyposażone są m.in. w windy, pochylnie, tablice multisensoryczne i ścieżki prowadzące dla osób niewidomych i niedowidzących, obniżone okienka kasowe, miejsca postojowe, dostosowane toalety oraz oznaczenia w alfabecie Braille’a.
Jednak to nie koniec dworcowych inwestycji.
Powstanie też ok. 40 Innowacyjnych Dworców Systemowych, które będą nową marką kolejową, z wykorzystaniem ekologicznych rozwiązań: paneli fotowoltaicznych, systemu odzyskiwania wody deszczowej, czy też pomp ciepła –wyliczał Krzysztof Mamiński.
Dzięki tym innowacyjnym zastosowaniom możliwe jest obniżenie kosztów eksploatacji i ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko.
Obserwujemy powrót pasażerów do pociągów, chociaż inwestycje osiągnęły niespotykaną dotąd skalę. Oczywiście z tak wieloma inwestycjami w różnych regionach kraju wiążą się utrudnienia. Ale oferujemy coraz lepszą usługę – z komfortowym taborem, większą liczbą połączeń realizowanych z odnowionych dworców. Klienci wracają. W dodatku przez ostatnie dwa lata PKP Intercity nie podniosło cen usług – mówił Krzysztof Mamiński, prezes zarządu PKP S.A.
Innym przykładem niespotykanych dotąd inwestycji o wartości prawie 76 mld zł jest Krajowy Program Kolejowy, realizowany przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
W ramach programu zostanie zmodernizowanych m.in. 9 tys. km torów. Przebudowywane są przejazdy kolejowo – drogowe, budowane nowe wiadukty i przejścia podziemne oraz montowane nowoczesne systemy bezpieczeństwa. Perony dostosowywane są do potrzeb różnych grup pasażerów, szczególnie osób o ograniczonej możliwości poruszania się.
Obecnie ok. 90 proc. inwestycji z KPK jest zakończonych, w realizacji lub będzie się rozpoczynać do końca tego roku lub w pierwszym półroczu 2020 r.
W tej chwili mamy inwestycje zakończone na ok. 10 mld zł. Następne ok. 5 mld zł to są prace de facto zakończone i są rozliczane. Do połowy roku 2020 zakładamy, że będziemy mieli już zakończonych inwestycji i rozliczonych na kwotę ok. 20 miliardów złotych, czyli około 1/3 Krajowego Programu Kolejowego.
Obecnie na placach budowy są w realizacji projekty na kwotę 43 miliardów zł. W procedurach przetargowych są inwestycje za ponad 11 mld zł, z czego na końcowym etapie jest około 7 mld zł. Prowadzone dokumentacje projektowe warte są 6 mld zł. Więc jak to zsumujemy, to jest ok. 70 mld zł. Czyli mamy ponad 90 proc. inwestycji zakończonych, w realizacji lub będziemy rozpoczynać do końca tego roku lub w pierwszym półroczu 2020 r . Jesteśmy spokojni o to, że te środki wykorzystamy. Chcemy pozyskać także dodatkowe środki finansowe, mamy nadzieję, że będą takie możliwości – podkreślał na międzynarodowych targach Ireneusz Merchel, prezes PLK.
Wynikami i osiągnięciami PKP Intercity S.A. podzielił się z kolei Marek Chraniuk, prezes zarządu PKP Intercity.
W I półroczu br. z usług PKP Intercity skorzystało aż 22,8 mln pasażerów, czyli o ponad 1,3 mln osób więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. To najlepsze od 10 lat pierwsze półrocze przewoźnika.
Nasza strategia na najbliższe lata zakłada, że podwoimy liczbę przewiezionych pasażerów do 70 mln. Odnoszę się do roku 2015, kiedy pociągami PKP Intercity jeździło 35 mln osób. Już teraz mamy wzrost o 60%. To przełoży się na zwiększenie liczby pociągów. Ponadto z roku na rok zwiększa się liczba przystanków, na których zatrzymują się pociągi PKP Intercity. Od grudnia będzie ich ponad 400, czyli o ponad 100 więcej niż w 2015 roku – mówił Marek Chraniuk, prezes zarządu PKP Intercity S.A.
Zdecydowany wzrost liczby pasażerów spowodowany jest także prowadzonymi przez przewoźnika inwestycjami w tabor i infrastrukturę.
Aktualnie PKP Intercity realizuje największy w swojej historii program inwestycji pn. „PKP Intercity – Kolej Dużych Inwestycji”. W ramach strategii PKP Intercity zamierza wydać do 2023 roku na modernizację posiadanego lub zakup nowego taboru kwotę 7 mld zł.
Tylko podczas drugiego dnia targów kolejowych Trako spółka rozszerzyła umowę na zakup 20 nowych lokomotyw elektrycznych, którą podpisała w maju 2018 roku z firmą Newag, zamawiając dodatkowo 10 kolejnych lokomotyw Griffin. Wartość kontraktu po rozszerzeniu wzrosła o 183,8 mln zł brutto do 551,4 mln zł. – Już teraz mamy zakontraktowane umowy na ponad 4 mld zł jeśli chodzi o inwestycje w tabor – podkreślał Marek Chraniuk.
Również przewozy towarowe są obecnie w trakcie wielkich przemian, o których mówił Czesław Warsewicz – prezes PKP CARGO podczas panelu „Kolej w wyrównywaniu szans”.
PKP CARGO ma duże możliwości wpływania na rozwój gospodarczy Polski lokalnej. Integrujemy 27 terminali, które są często ulokowane w mniejszych miejscowościach: Małaszewicze, Medyka, Braniewo, myślimy o budowie razem z PKP S.A. terminala w Zduńskiej Woli – Karsznicach – wskazywał.
Podkreślał, że konieczna jest budowa nowych obiektów, bo dzisiaj średnia ilość terminali na 100 km linii kolejowych jest 2 -3 razy niższa niż w krajach Europy Zachodniej. To otworzy szansę na zintensyfikowanie przewozu ładunków do różnych regionów, a więc będzie kolejnym elementem prorozwojowym dla Polski lokalnej.
Wyrównywaniu szans rozwojowych Polski służy także nasze położenie na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych. W korytarzu północ – południe największym generatorem przewozów są porty, musimy dbać o ich rozwój, rozbudowywać połączenia kolejowe z portami, gdyż to przekłada się na rozwój kraju. Na szczęście skończyliśmy z polityką marginalizowania portów, wcześniej panowało przekonanie, że wystarczy nam korzystanie z portów niemieckich, że nie musimy rozwijać własnych portów – mówił prezes PKP CARGO.
Zaakcentował, że celem spółki jest przekształcenie PKP CARGO w operatora logistycznego, który będzie zarządzał przepływem towarów.
PKP CARGO S.A. chce integrować system transportowy, logistyczny w Polsce, co wynika z polityki gospodarczej państwa.
Pierwszy raz rząd mówi o całości tego systemu, my też uważamy, że konieczne jest zbudowanie krajowego systemu wsparcia logistycznego, a wkładem PKP CARGO do niego będą terminale – dodał.
Jakość systemu wsparcia logistycznego zdecyduje o konkurencyjności Polski w globalnej gospodarce. Teraz bowiem konkurują ze sobą nie przedsiębiorstwa, ale łańcuchy dostaw, kto ma lepiej funkcjonujący system logistyczny, ten wygrywa.