Sektor banków spółdzielczych czeka konsolidacja
W najbliższych kilku latach istnieje wyraźne niebezpieczeństwo marginalizacji sektora banków spółdzielczych w Polsce. Aby temu zapobiec potrzebne są szybkie inicjatywy legislacyjne władz odpowiadających za prawidłowe funkcjonowanie instytucji finansowych – pisze w „Polskim Kompasie 2019” prof. dr hab. Andrzej Gospodarowicz z Katedry Bankowości, Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu
(…) W najbliższych kilku latach istnieje wyraźne niebezpieczeństwo marginalizacji sektora banków spółdzielczych w Polsce. Aby temu zapobiec potrzebne są szybkie inicjatywy legislacyjne władz odpowiadających za prawidłowe funkcjonowanie instytucji finansowych, których wdrożenie zahamuje tę tendencję i otworzą nowe możliwości rozwoju sektora banków spółdzielczych - taką tezę stawia w tekście pt. „Stan i możliwości rozwoju sektora banków spółdzielczych w Polsce” prof. Andrzej Gospodarowicz, naukowiec z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. .
Istota banków spółdzielczych
Nie ulega wątpliwości, że banki spółdzielcze i banki komercyjne mają wiele cech wspólnych. Warto jednak zwrócić uwagę na podstawowe różnice. Najważniejsze dotyczą formy własności oraz celów działania. Właścicielami banków spółdzielczych są udziałowcy, a więc członkowie spółdzielni. Z punktu widzenia obowiązującego prawa banki spółdzielcze są spółdzielniami. Prowadzą więc działalność bankową w oparciu o prawo spółdzielcze, a jednocześnie podlegają ustawie Prawo Bankowe. Udziałowcami banków spółdzielczych są najczęściej przedstawiciele społeczności lokalnych. W odróżnieniu od banków komercyjnych mogą oni oceniać działalność zarządu banku spółdzielczego, składać wnioski i dostawać informacje o sposobach ich załatwiania.
Klientem banku spółdzielczego może być każdy, nie tylko udziałowiec. Obszar działania banku spółdzielczego zależy od wielkości jego funduszy własnych. Małe banki spółdzielcze prowadzą często działalność obejmującą kilka powiatów. Główna aktywność banków spółdzielczych dotyczy małych miast i wsi. Ze swej istoty powinny one prowadzić działalność na rzecz zaspokojenia różnego rodzaju potrzeb społeczności lokalnych, nie tylko związanych z usługami bankowymi. To jest bardzo ważna zaleta banków spółdzielczych świadcząca o potrzebie szerokiej obecności tych banków w życiu gospodarczym i społecznym naszego kraju. Banki spółdzielcze jeszcze ciągle finansują, w dużej części, lokalny biznes w małych miejscowościach, zaś na wsi – biznes rolniczy. Często jest tak, że bank spółdzielczy ma nieformalną wiedzę o podmiocie gospodarczym, która pozwala mu finansować jego potrzeby, gdy trudno mu współpracować z bankiem komercyjnym- wskazuje prof. Gospodarowicz.
Trzeba też zwrócić uwagę na niektóre wady banków spółdzielczych. Istotna wadą jest ich sposób zarządzania. Są przypadki, że o zasiadaniu w zarządzie i radach nadzorczych nie decydują kwalifikacje, a znajomości i powiązania polityczne. Władzom banku brakuje wtedy potrzebnej niezależności.
»» Zobacz relację z gali Polski Kompas 2019:
w relacji wystąpienia tegorocznych laureatów: ministra finansów, inwestycji i rozwoju Jerzego Kwiecińskiego, ministra ds. pomocy humanitarnej Michała Wosia, prezesa Energi SA, Grzegorza Ksepko, prezesa KGHM Polska Miedź Marcina Chludzińskiego, Mirosława Skiby, prezes SGB Banku SA oraz Olgierda Cieślika, prezesa zarządu Totalizatora Sportowego.
(…) Jeszcze w latach 1989-1992 było w Polsce około 1600 banków spółdzielczych. W kolejnych latach szybko malała ich liczba, bo już w roku 2000 wynosiła 680. Część banków upadła. Trwał też intensywny proces łączenia się. Kilka razy było podejmowane wprowadzanie nowych rozwiązań prawnych. Obowiązujące przepisy były nowelizowane. Jednak niestety najczęściej nie dotyczyły one istotnych zagadnień, od których zależał dalszy intensywny rozwój tego sektora. Z perspektywy ostatnich dwudziestu paru lat wyraźnie widać, że ówczesne władze (rząd, Sejm, Senat) nie angażowały się dostatecznie w sprawę banków spółdzielczych. Były rozpatrywane ciekawe propozycje rozwiązań prawnych (np. na początku lat 90. o dwóch kadencjach prezesów banków), których nie udało się wdrożyć. Często brany był bowiem pod uwagę interes polityków, którzy zajmowali się ówcześnie bankami spółdzielczymi, a nie interes społeczności lokalnych. (…)
Warto z kolei zauważyć, że co najmniej od dziesięciu lat udział sektora banków spółdzielczych w całym sektorze bankowym w Polsce jest w zasadzie stabilny i pozostaje na niskim poziomie. I tak np. aktywa i fundusze własne stanowią około 9 proc., kredyty i pożyczki dla sektora niefinansowego około 8 proc. zaś depozyty – 10 proc. Stosunkowo wysokie jest tylko zatrudnienie w sektorze banków spółdzielczych i stanowi około 20 proc. zatrudnienia całego sektora bankowego. Można zaobserwować duże rozwarstwienie sektora banków spółdzielczych. Jest jeszcze zbyt dużo banków zbyt małych, których sens istnienia jest dyskusyjny, biorąc pod uwagę uwarunkowania ekonomiczne - analizuje prof. Gospodarowicz.
Zdaniem naukowca z wrocławskiego Uniwersytetu Ekonomicznego w całym sektorze banków spółdzielczych rzadko występuje integracja biznesowa. Jest niewiele przykładów wspólnych rozwiązań w zakresie oferty produktowej. Dominują własne rozwiązania tworzone na rzecz pojedynczych banków. Sytuacja ta wpływa znacząco na efektywność kosztową. Znacząca liczba banków spółdzielczych uporczywie realizuje tradycyjne rozwiązania, co sprowadza się do prostej obsługi klienta (kredyty, depozyty) i w obecnej sytuacji jest mało perspektywiczne.
(…) Aby zapobiec marginalizacji sektora banków spółdzielczych potrzebne jest szybkie podjęcie niezbędnych działań przez władze państwowe odpowiadające za rozwój instytucji finansowych w naszym kraju.
Działania warunkujące rozwój sektora banków spółdzielczych
Bardzo dobrze funkcjonujące sektory banków spółdzielczych w rozwiniętych krajach zachodnich pokazują, że ten sektor w naszym kraju ma bardzo duże perspektywy rozwojowe. Trzeba jednak stworzyć takie rozwiązania prawne, głównie na poziomie ustawy, które wymuszą zmiany dostosowane do polskich uwarunkowań i zapewniające trwały, intensywny rozwój tego bardzo potrzebnego sektora usług finansowych, działającego przede wszystkim na potrzeby społeczności lokalnych. Wymagania regulacyjne i ostrożnościowe w sektorze banków spółdzielczych są szczególnie kosztotwórcze. Można obniżyć istotnie ich wpływ w wyniku podejmowania procesów integracyjnych w tym sektorze. Największe synergie kosztowe tkwią we wspólnym świadczeniu usług przez szereg banków oraz rozszerzenie oferty poza tradycyjne usługi bankowe, a więc np. o usługi ubezpieczeniowe, inwestycyjne. Bardzo duże oszczędności pojawią się niewątpliwie gdy wdrożone będą wspólne rozwiązania informatyczne. Umożliwi to wówczas realizację outsourcingu całego obszaru tzw. zaplecza banków spółdzielczych podkreśla autor publikacji w „Polskim Kompasie”.
Warunkiem rozwoju polskich banków spółdzielczych jest widoczne, szybkie poszerzenie bazy członkowskiej. Aby podołać wyzwaniom, w sektorze banków spółdzielczych powinna pracować szeroka rzesza specjalistów z IT, finansów, serwisów społecznościowych, marketingu. Nie jest to możliwe w pojedynczym banku, nawet dużej wielkości - podkreśla prof. Gospodarowcz.
Strategicznym celem polskiego sektora banków spółdzielczych w najbliższym czasie powinny być: • znacząca konsolidacja sektora, • nowa rola i zadania zrzeszeń, • znacząca rozbudowa bazy członkowskiej. oraz w perspektywie kilku lat powstanie jednego silnego zrzeszenia. Aby to można było zrealizować potrzebne jest pilne podjęcie prac legislacyjnych, głównie na poziomie ustaw, zapewniające realizację takiej strategii – twierdzi ekspert. (…)
Pełny tekst prof. Andrzeja Gospodarowicza zawiera elektroniczne wydanie „Polskiego Kompasu 2019” dostępne bezpłatnie do pobrania na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne
Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika