Spadek PKB w drugim kwartale trudny do oszacowania
Drugi kwartał br. przyniesie spadek PKB, ale jego skala jest trudna do oszacowania; ograniczy ją proces odmrażania gospodarki - informuje Ministerstwo Rozwoju w komentarzu dotyczącym piątkowych danych GUS o PKB w I kw. 2020 r
Ministerstwo przypomina, że według danych Głównego Urzędu Statystycznego produkt krajowy brutto niewyrównany sezonowo w I kw. 2020 r. wzrósł o 2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku (w cenach stałych). Dane skorygowano w górę o 0,1 pkt. proc. wobec szybkiego szacunku z połowy maja. Z kolei PKB wyrównany sezonowo w ujęciu rocznym był o 1,7 proc. wyższy, zaś w porównaniu z poprzednim kwartałem obniżył się o 0,4 proc.
W ocenie MR, II kwartał przyniesie spadek PKB choć jego skala jest trudna do oszacowania - poinformował resort rozwoju.
Według ministerstwa restrykcje przyjęte w celu walki z pandemią przełożyły się na bezprecedensowe ograniczenie aktywności gospodarczej w kwietniu - ponad 20-proc. spadki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej.
Zaawansowany już w maju proces odmrażania gospodarki pozwoli w naszej ocenie złagodzić spadki w kolejnych miesiącach i w efekcie ograniczy skalę spadku PKB w II kwartale - prognozuje resort rozwoju.
Odnosząc się do piątkowych danych zwrócono uwagę, że głównym motorem wzrostu gospodarczego Polski pozostaje popyt krajowy, który zwiększył się w ujęciu rocznym o 1,7 proc. Pozytywnie na jego dynamikę wpłynęło spożycie publiczne, które wzrosło o 4,3 proc. wobec wzrostu spożycia gospodarstw domowych o 1,2 proc.
Zgodnie z oczekiwaniami w I kw. br. odnotowano wyhamowanie dynamiki inwestycji. Wzrost nakładów brutto na środki trwałe wyniósł 0,9 proc. Biorąc pod uwagę wyższy poziom niepewności w okresie kryzysu, można spodziewać się dalszego wyhamowania inwestycji prywatnych. Jednocześnie kontynuowanie inwestycji finansowanych przez państwo może spowodować, że w kolejnych kwartałach rolę silnika inwestycyjnego gospodarki przejmie sektor publiczny - napisano w komentarzu.
Ministerstwo zwraca uwagę, że mimo załamania w globalnym handlu, popyt zagraniczny wykazał się w I kw. br. dodatnim wkładem we wzrost PKB (o 0,4 pkt. proc.).
O ile jednak skala wpływu salda była słabsza niż w ostatnich dwóch kwartałach, to jednak wskazuje na utrzymanie się dość dobrej odporności polskiego eksportu na zawirowania na globalnych rynkach - uważa MR.
Zaznaczono, że dekompozycja sektorowa wskazuje na to, że wartość dodana w cenach stałych (niewyrównana sezonowo) rosła we wszystkich sektorach, także w budownictwie, które notowało spadek aktywności w IV kwartale ub.r. Natomiast wyrównany sezonowo wzrost (w porównaniu z ostatnim kwartałem 2019 roku) odnotowały wszystkie sektory poza przemysłowym oraz handlem i naprawami.
PAP/ mk
CZYTAJ TAKŻE: I kwartał zakończony ze wzrostem PKB