Santander: wkrótce nastąpi stabilizacja lub spadek bezrobocia
Polska gospodarka dotychczas radziła sobie z kryzysem, a sytuacja finansowa polskiego sektora firm jest dobra; spodziewamy się stabilizacji lub spadku bezrobocia w kolejnych miesiącach - poinformował ekonomista Marcin Luziński z Santander Bank Polska komentując szacunki MRPiT ws. bezrobocia
Czytaj też: Polska po Czechach z najniższym bezrobociem w UE
Czytaj też: Morawiecki: mamy drugie najniższe bezrobocie w całej UE
Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii w czwartkowym komunikacie przekazało, że szacowana przez resort stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w styczniu 6,5 proc., co oznacza, że w porównaniu do poprzedniego miesiąca zwiększyła się o 0,3 punktu proc., a rok do roku wzrost wyniósł 1 punkt proc. W styczniu 2018 i 2019 r. wskaźnik ten także wzrósł o 0,3 punktu proc.
Według danych Ministerstwa Pracy w styczniu stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła do 6,5 proc. z 6,2 proc. w grudniu. Wzrost bezrobocia jest typowy dla stycznia, a w ciągu miesiąca przybyło 42,3 tys. bezrobotnych – najmniej w tym miesiącu od ponad dwudziestu lat - przekazał w komentarzu Luziński.
Jak dodał, przyrost był wyraźnie niższy nawet niż podczas lat bardzo wysokiej koniunktury np. w 2007 lub w 2017-2018 (50-70 tys.).
Naszym zdaniem jest to pochodna obniżenia aktywności rynku pracy w sytuacji oczekiwania na dalszy rozwój sytuacji epidemicznej. Ponieważ polska gospodarka dotychczas nieźle radziła sobie z kryzysem, a sytuacja finansowa polskiego sektora firm jest dobra, spodziewamy się stabilizacji lub nawet spadku bezrobocia w kolejnych miesiącach - ocenił ekonomista Santander Bank Polska.
Czytaj też: Hiszpania w potężnej zapaści! Rekordowe załamanie turystyki!
Ze wstępnych danych MRPiT wynika, że liczba bezrobotnych w końcu stycznia 2021 roku wyniosła 1 089,6 tys. osób i - w porównaniu do stanu z końca 2020 roku - wzrosła o 43,2 tys. osób, czyli o 4,1 proc.
Resort tłumaczy, że wzrost bezrobocia w styczniu jest zjawiskiem stałym polskiego rynku pracy związanym z sezonowością zatrudnienia, upływem z końcem roku okresu, na jaki zawarte były umowy czasowe, czy zakończeniem udziału w działaniach aktywizacyjnych.
PAP/mt