Odrzucenia projektu budżetu na 2013 rok domaga się Prawo i Sprawiedliwość
Prawo i Sprawiedliwość złożyło wniosek o odrzucenie po pierwszym czytaniu projektu budżetu na 2013 r.; "rządowa polityka rozwoju oparta jest na grze pozorów" - powiedziała podczas debaty budżetowej posłanka PiS Beata Szydło. Wezwała opozycję do poparcia wniosku.
"Myślę, że ta decyzja zostanie przynajmniej przez pozostałe kluby opozycyjne, właśnie w imię rozwoju Polski i dbania o to, co w Polsce się w tej chwili dzieje, poparta" - powiedziała Szydło.
Posłanka mówiła, że rząd w budżecie przyjął filozofię reformowania poprzez likwidowanie np. sądów w miastach powiatowych, szkół, komisariatów policji, placówek poczty, połączeń kolejowych i
autobusowych. "Reformowanie przez likwidowanie to sposób na rozwój Polski, który proponuje obecny rząd (...). Ta filozofia znajduje również odzwierciedlenie w tym projekcie budżetu. Nie można całej odpowiedzialności za coraz gorszą sytuację w naszym kraju przerzucać na kryzys" - mówiła Szydło.
Przyznała, że sytuacja zewnętrzna ma wpływ na to, co dzieje się w Polsce, ale właśnie w czasie kryzysu trzeba mieć program rozwoju i pobudzenia gospodarki.
"To właśnie teraz trzeba prowadzić politykę ukierunkowaną na stworzenie miejsc pracy, uwolnienie od barier biurokratycznych przedsiębiorców. Nie można rozwoju kraju opierać na ciągłym cięciu wydatków budżetowych i ciągłym zwiększaniu fiskalizmu" - mówiła.
Podkreśliła, że nie można też prowadzić polityki rozwoju "opartej na grze pozorów". Samo przedłużenie urlopów macierzyńskich - jej zdaniem - nie rozwiąże problemów demograficznych Polski, jeśli nie zostanie stworzony system, w który młodzi ludzie będą mieć pracę, mieszkania i stać ich będzie na wysyłanie dzieci do żłobków i przedszkoli. Zachęci to - jak zaznaczyła - młodych ludzi do zakładania rodzin.
"Rząd musi mieć przygotowany spójny program zmian systemowych" - podkreśliła. Zaznaczyła, że PiS przedstawiło program alternatywny wobec propozycji rządu. "Po dzisiejszym wystąpieniu ministra finansów i również reakcji posłów koalicji rządzącej ta alternatywa dla Polski jest po prostu jak najszybciej konieczna" - podsumowała.
Prawo i Sprawiedliwość proponuje własne rozwiązania gospodarcze już od września, kiedy odbyła się debata ekonomistów. Kolejne debaty dotyczyły służby zdrowia oraz zatrudnienia.
mmu/ pad/ ura/ as/