Koszyk wielkanocny tańszy niż rok temu
Według danych CASE Online CPI za wędliny zapłacimy średnio o 1,4 proc. więcej niż rok temu, a pieczywo jest droższe o 1,1 proc. Jednak pozostałe produkty tradycyjnie kojarzone z Wielkanocą będą w tym roku nieco tańsze niż w poprzednie święta. Średnio ceny chrzanu spadły o 3,1 proc., soli o 3,5 proc., a czekolady i innych słodyczy o 4,0 proc. Niższe o 1,3 proc. będą także ceny jaj. W sumie za koszyk wielkanocny zapłacimy o 1,6 proc. mniej niż w ubiegłym roku
W naszym wielkanocnym koszyku znalazły się następujące produkty: dwa jaja, 100 g kiełbasy, 300 g chleba, 40 g chrzanu, 10 g soli i 100-gramowy zając z czekolady.
Niestety spadki cen niektórych produktów spożywczych nie wynagrodzą konsumentom mocnych wzrostów cen innych produktów i usług.
W tym roku do najważniejszych czynników wpływających na podwyżki cen żywności należą wzrost cen energii elektrycznej czy wynagrodzeń, a także wprowadzenie podatku od sprzedaży detalicznej oraz tzw. podatku cukrowego – mówi Adam Śmietanka, analityk CASE.
Według danych CASE Online CPI cena elektryczności wzrosła w ciągu roku o około 14%.
Mimo, że podwyżka ta była zapowiadana i oczekiwana przez rynek, to jednak jej skala jest na tyle znacząca, że z dużym prawdopodobieństwem wpłynie na ceny w innych kategoriach koszyka konsumpcyjnego – mówi Adam Śmietanka.
W ostatnich tygodniach widać także bardzo wyraźny wzrost cen paliw – ostatni odczyt indeksu wskazuje na wzrost średnich cen o 6,6% miesiąc do miesiąca. Analitycy wskazują, że za podwyżkami tymi stoi znaczący wzrost notowań ropy naftowej. Nie bez znaczenia jest także słaby kurs złotego.
Przyjrzeliśmy się także temu jak podatek cukrowy wpłynął na ceny. W indeksie CPI napojów słodzonych wyraźnie widać skokowy wzrost cen w styczniu i lutym. Cena napojów słodzonych w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosła średnio o 5,1 proc.
Interesujące jest także zachowanie cen soków. Pomimo, że większość z nich nie została objęta nowym podatkiem, to jednak ich ceny w analogicznym okresie również wzrosły (choć oczywiście mniej). Można podejrzewać, że ten wzrost związany jest z tym, że soki są bliskim substytutem napojów słodzonych i przejęły część z popytu na nie – dodaje Adam Śmietanka.
Czytaj też: Pandemiczna Wielkanoc - co nas czeka?
CASE/KG
