Informacje

Jacek Sasin / autor: Fratria
Jacek Sasin / autor: Fratria

Interia zarzuca nepotyzm w Wodach Polskich. MAP: Totalny odlot

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 lipca 2021, 14:02

    Aktualizacja: 21 lipca 2021, 15:05

  • 2
  • Powiększ tekst

W środę na Interii opublikowano artykuł na temat Eugeniusza Daciuka. Zajmuje obecnie stanowisko dyrektora Zarządu Zlewni w Zamościu podległej Wodom Polskim, a prywatnie jest teściem wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina

Autor artykułu - Łukasz Szpyrka zarzuca nepotyzm Sasinowi, a Daciukowi, że nie chce podać się do dymisji.

To przedsiębiorstwo, które powstało kilka lat temu i odpowiada za szeroko pojętą gospodarkę wodną w naszym kraju. Ostatnio, przy okazji powodzi na południu Polski, słychać o nim nieco częściej. Struktura organizacyjna Wód Polskich jest dość jasna. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie składa się z trzech elementów - najwyżej jest Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej, któremu podlegają Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej, a im Zarządy Zlewni. Dyrektorem jednej z takich 50 zlewni jest właśnie teść Jacka Sasina - pisze Szpyrka.

Interia cytuje także wypowiedź Daciuka:

Dlaczego mam się do dymisji podawać? No to co, że jestem teściem ministra? Jestem magistrem inżynierem melioracji wodnych, jestem specjalistą w tej branży i pracuję 37 lat w tej samej firmie. Wody Polskie są spadkobiercą poprzedniej firmy. Przepraszam, ale nie będę na takie pytania odpowiadał

Zarzuty serwisy spotkały się też z odpowiedzią Ministerstwa Aktywów Państwowych. Dokładniej rzecznika resortu - Karola Manysa. Zwraca uwagę, że Daciuk od lat pracuje w zawodzie.

Dzisiejszy artykuł Interii ws. mojego teścia jest kolejną próbą medialnej manipulacji. Bezpodstawnym atakiem na bliskie mi osoby. Mój teść jest inżynierem, specjalistą w swojej dziedzinie. Gdy 37 lat temu zaczynał pracę w zlewni, miałem 14 lat. Przeszedł wszystkie szczeble kariery. To instytucja, która mi nie podlega. Nie mam żadnego wpływu na jej politykę kadrową. Takie ataki świadczą o tym, że opozycja nie może doszukać się przykładów nepotyzmu i musi posługiwać się kłamstwem i manipulacją - dodaje Sasin.

Można powiedzieć, że Szpyrka także sam sobie zaprzecza w artykule. Przypomina, że podczas lipcowego kongresu Prawa i Sprawiedliwości przyjęto uchwałę sanacyjną, której celem jest zwalczanie nepotyzmu, czyli zatrudniania członków rodzin oraz znajomych w spółkach Skarbu Państwa i administracji państwowej.

Uchwała natomiast jasno definiuje, kogo można traktować jako członka rodziny - to współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo oraz rodzice posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości.

Uchwała wskazuje jednocześnie, że zakaz zatrudniania w spółkach skarbu państwa nie dotyczy osób, „które zostały zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe, w przypadku których doszło jednocześnie do nadzwyczajnej sytuacji życiowej”.

Czytaj też: Misja: „Dorwać Sasina” to dla opozycji gra warta świeczki

Czytaj też: Sasin o determinacji w walce z nepotyzmem

KG

Powiązane tematy

Komentarze