Stopy procentowe pozostaną bez zmian
Uważam, że inwestycje bardzo wyraźnie ruszyły już w październiku tego roku, a ponieważ nastroje gospodarstw domowych są bardzo dobre i nie powinny się pogorszyć, to należy spodziewać się utrzymania konsumpcji na wysokim poziomie, a w ślad za tym powinna pojawić się również wysoka dynamika inwestycji - prognozuje profesor Grażyna Ancyparowicz członek rady Polityki Pieniężnej, w Wywiadzie Gospodarczym, na antenie telewizji wPolsce.pl
Jak dodała Ancyparowicz, mamy pewien przestój w inwestycjach w sektorze energetycznym i górniczym.
Inwestycje są. Mają jednak to do siebie, że najpierw się je przygotowuje, przez pewien czas, a potem realizuje. Bardzo dobrze o kondycji polskiej gospodarki świadczy również bardzo wysoki napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych - uważa Ancyparowicz.
Jak dodała, co najważniejsze wchodzimy na ten wyższy poziom.
Nie jesteśmy już tylko montownią, ale krajem gdzie dostrzega się potencjał kapitału ludzkiego. A więc jest duża szansa, że będziemy równoprawnym partnerem gospodarczym - dodała profesor w rozmowie z Maksymilianem Wysockim dziennikarzem portalu wGospodarce.pl
Według Ancyparowicz nie należy spodziewać się drastycznych ruchów ze strony RPP, w związku z podwyżką stóp.
Wszystkie nasze prognozy wskazują, że inflacja do końca przyszłego roku, nie powinna przekroczyć dopuszczalnego przedziału 2,5 proc. Dlatego stopy będą utrzymane na dotychczasowym poziomie.
Jej zdaniem wzrost cen nie ma związku z polityką monetarną, a jest wywołany lekką podwyżką cen ropy oraz wzrostu cen żywności na światowych rynkach, co związane jest z rosnącym popytem.
Mam nadzieję, że inwestycje wymuszą podwyżki wynagrodzeń. Będzie następowało zjawisko stabilizacji zatrudnienia, a ten kto nie będzie z wynagrodzeń zadowolony ten z łatwością znajdzie pracę u hojniejszego pracodawcy - podsumowała Ancyparowicz.