Dobre dane z rynku pracy, 1 bln USD wydatków przegłosowane
Piątkowa sesja na europejskich rynkach akcji rozpoczynała się bez fajerwerków, ale kończyła w pozytywnych nastrojach
Drugi dzień trwał gwałtowny spadek rentowności obligacji, wywołany czwartkową decyzją Banku Anglii o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie (i silną większością opowiadającą się za takim rozwiązaniem). Niezależnie od tego czy mówimy o bundach, 10-latkach niemieckich czy amerykańskich, październikowe wzrosty zostały całkowicie wymazane, do poważnej redukcji oczekiwań doszło też na krótkim końcu krzywej. Zachowanie długu miało wspierający charakter dla rynku akcji, ale warto je obserwować także w kontekście paniki, którą widzieliśmy ostatnio na polskich obligacjach skarbowych – presja inflacyjna ma charakter globalny (choć oczywiście zróżnicowane natężenie), a zachowanie rynków w naszym regionie stoi obecnie w mocnym kontraście z bazowymi.
Główne indeksy zyskiwały w piątek od 0,15% (DAX) do 1,01% (IBEX). WIG20 i sWIG80 były właściwie neutralne (wzrosty odpowiednio o 0,01% oraz 0,03%), jedynie mWIG40 zyskał 0,85%. Gdyby nie spektakularny wzrost Allegro (+10,67%) po informacjach o zakupie Mall Group za 881 mln euro, główny indeks notowałby spadki wynikające z dość szerokiej słabości – największe ujemne kontrybucje wnosiły PKO, Dino i KGHM, a w żadnym przypadku korekta notowań nie przekraczała 2%. Zachowanie mWIG40 to nieprzerwanie efekt wzrostów należących do indeksu banków.
S&P500 wzrosło w piątek o 0,37%, a NASDAQ o 0,20%. Dane z rynku pracy pozytywnie zaskoczyły – wzrost zatrudnienia wyniósł 531 tys. (konsensus 455 tys.), skala pozytywnych rewizji za ostatnie miesiące dodała kolejnych ćwierć miliona miejsc pracy. W piątek udało się też w końcu przegłosować w Izbie Reprezentantów wart około 1 bln USD pakiet infrastrukturalny (przy pomocy 13 Republikanów, którzy zrównoważyli brak głosów progresywnych Demokratów), ale trudniejsze zadanie, czyli przeforsowanie wydatków socjalnych i klimatycznych, zgodnie odrzucanych przez mniejszość republikańską w Senacie, będzie musiało zaczekać na koniec listopadowej przerwy w obradach.
Sesja w Azji ma dziś mieszany charakter, lekko korygują się notowania kontraktów futures, sugerując ostrożność na starcie handlu w Europie. Pomimo znacznie spokojniejszego podejścia do COVID niż przy wcześniejszych falach, wirus może mieć lekki negatywny wpływ na kraje, w których wchodzi w fazę kulminacyjną, jak Polska i Niemcy. Zgodnie z doniesieniami Bloomberga w godzinach porannych nie zaczął też jeszcze płynąć obiecany przez W. Putina dodatkowy gaz dla Europy. W ciągu dnia wypowiadać się będzie kilku członków FOMC, w tym J. Powell, a także P. Lane z EBC.
Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion