Analizy

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria

Polskie banki znowu pod presją polityki

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 26 stycznia 2023, 10:27

    Aktualizacja: 26 stycznia 2023, 11:55

  • Powiększ tekst

Rynki europejskie otwierały się w środę neutralnie, ale od samego początku handlu dominowała podaż, do godziny jedenastej czasu polskiego wszystkie główne indeksy znalazły się dość wyraźnie pod kreską

Temat gazu wydaje się w całości rozegrany, jego kilkuprocentowe wahania nie mają już wyraźnego wpływu na rynek. Jedyne istotniejsze dane, niemiecki indeks Ifo okazały się dokładnie zbieżne z oczekiwaniami (wzrost z 88,6 pkt. w grudniu do 90,2 pkt. w styczniu), nie generując żadnego impulsu. Wydaje się, że globalnym rynkom akcji szkodziła jednak nieobecność Chin, będących w ostatnich miesiącach najsilniejszym rynkiem na świecie. Problem ten zostanie zapewne jednak rozwiązany dzisiaj, gdy do handlu wrócił Hong Kong.

WIG20 spadł wczoraj o 1,69%, mWIG40 o 1,73%, a sWIG80 o 1,14%. Obroty przekroczyły 1,2 mld zł. Indeks WIG_Banki spadł o 4,09% po doniesieniach, że partia rządząca rozważa wydłużenie wakacji kredytowych na 2024 r. Notowania najsłabszego Millenium spadały o 6,73%, najważniejsze podmioty – PKO i Pekao – spadały odpowiednio o 4,00% oraz 4,67%. Wczorajszy ruch wydaje się potencjalnym początkiem korekty, która mogłaby wymazać na głównym indeksie styczniowe wzrosty. W dużej mierze będzie to zależało od dalszych doniesień w tym kluczowym dla sektora finansowego temacie i ewentualnych dalszych inicjatyw rządu, który ewidentnie rozpoczyna już kampanię wyborczą. Na liście jej potencjalnych ofiar można wymienić także sieci handlowe czy energetykę.

S&P500 spadło wczoraj o 0,02%, a NASDAQ o 0,18%. Taki przebieg sesji oceniamy jako bardzo dobry, zważywszy na przebieg konferencji wynikowej Microsoftu połączony z dużą awarią oprogramowania spółki w środę. Notowania giganta z Redmont traciły we wczorajszym dołku przeszło 4,5%, więc jego zamknięcie 0,59% niżej jest dla nas symptomem poprawiającego się otoczenia dla spółek technologicznych. Za kolejny uznajemy wzrost notowań Tesli w handlu posesyjnym o 5,48% po dość przeciętnym raporcie. Zyski za 4Q2022 wzrosły o 59% r/r, do 3,7 mld USD, mieszcząc się w pobliżu konsensusu. Spółka przedstawiła dość enigmatyczne prognozy na 2023 r., nie precyzując, czy wymienione podczas konferencji 1,8 mln pojazdów to cel produkcji czy liczba pojazdów, które mają trafić do nabywców. W tym drugim przypadku jest to wzrost o 37% r/r, mniej niż zakładali analitycy. Wydaje się, że zwyżka notowań to przede wszystkim efekt entuzjazmu Elona Muska, który skupił się na pozytywnych aspektach obniżek cen na popyt, dystansując jednocześnie Teslę od całej branży, która w jego opinii ma przed sobą spadek sprzedaży. Dodatkowo, nie powrócił poruszany w październiku temat buybacków, padły natomiast słowa, że „podczas recesji gotówka jest królem”. Zwyżki muszą przejść jeszcze test rynku kasowego, natomiast sygnalizują spodziewany przez nas przynajmniej tymczasowy zwrot w stronę spółek wzrostowych w najbliższych miesiącach.

Czwartkowa sesja zapowiada się rano bardzo pozytywnie, oczekujemy otwarcia na wyraźnych plusach w Polsce i Europie. Po trzech dniach przerwy do handlu powraca Hong Kong (giełdy w kontynentalnych Chinach pozostają zamknięte) i robi to w świetnym stylu, notując dwuprocentowe zwyżki. Rosną notowania kontraktów futures na amerykańskie i europejskie indeksy. W trakcie dnia poznamy wstępny odczyt amerykańskiego PKB za 4Q2022 (prognozy: 2,6% k/k saar), dane o zamówieniach na dobra trwałe, sprzedaż nowych domów w USA oraz tygdniowe statystyki z rynku pracy. Przed sesją w USA wyniki poda MasterCard, po niej Visa. Sezon na dobre rozpoczyna się także w Europie.

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych