Analizy

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Klif fiskalny rządzi rynkami

źródło: Mariusz Puchałka, analityk giełdowy ING Securities

  • Opublikowano: 29 listopada 2012, 11:36

  • Powiększ tekst

Przez większą część wczorajszej sesji indeks WIG pozostawał poniżej poziomu wtorkowego zamknięcia. Po starcie notowań w USA doszło do pogłębienia krótkoterminowej korekty spadkowej. Radość niedźwiedzi nie trwała jednak długo. Końcowa faza sesji to zryw kupujących w odpowiedzi na tym razem pozytywne informacje dotyczące amerykańskiego „fiscal clif”.

 

Tradycyjnie silna końcówka sesji

Wśród spółek największej kapitalizacji, przez całą wczorajszą sesję, rynkową podporę stanowił sektor paliwowy. Kursy krajowych petrochemii kontynuują zatem dobrą passę zapoczątkowaną w pierwszych dniach czerwca. Akcje PKN Orlen na zamknięciu wczorajszej sesji wyznaczyły nowe roczne maksimum cenowe. Podobnie były w przypadku Lotosu. Wczoraj wsparciem dla paliwówki okazał się również kurs największego polskiego banku. Akcje PKO BP starają się zakończyć dwumiesięczną korektę spadkową. Trudniejsze chwile przeżywają ostatnio natomiast posiadacze dotychczasowego lidera zwyżek. Wczoraj walory KGHM drugi dzień z rzędu wyraźnie taniały. Jednak w końcówce sesji kurs miedziowego kombinatu również ruszył w górę, zgodnie podążając za rynkową tendencją.

 

Powrót optymizmu na Zachodzie

Bardzo podobny przebieg miały wczorajsze sesje na rynkach rozwiniętych. Indeks DAX przez większą część sesji sygnalizował możliwość przejęcia w fazę większej korekty spadkowej. W końcówce sesji jednak, na fali optymistycznych doniesień zza Oceanem, gracze we Frankfurcie zdecydowanie przystąpili do zakupów. Oddaliła się, zatem groźba spadku indeksu DAX poniżej poziomu 7 tys. pkt. Sygnał ten powinien stanowić pozytywny katalizator dla naszego rynku w dniu dzisiejszym.

 

Klif roller coaster

W optymistycznych nastrojach zakończyli wczorajszą sesję inwestorzy na Wall Street. Warto jednak wspomnieć, iż początek notowań nie zapowiadał się korzystnie. Częściowo za taki stan rzeczy odpowiadają dane makro z rynku nieruchomości (niższa od oczekiwań sprzedaż domów na rynku pierwotnym). W kolejnych godzinach doszło jednak do prawdziwej metamorfozy rynku. Pozytywne doniesienia dotyczące „klifu fiskalnego” skłoniły graczy do sięgnięcia po zasoby gotówki i kupno akcji. Źródłem optymizmu okazała się wypowiedź republikańskiego przewodniczącego Izby Reprezentantów Johna Boehner’a. Jego zdaniem porozumienie w sprawie klifu fiskalnego może zostać osiągnięte, pod warunkiem jednak spełnienia kilku ograniczeń w wydatkach budżetowych. Końcówkę sesji dopełniła jeszcze publikacja tzw. Beżowej Księgi. Raport ten m.in. podkreśla postępującą poprawę na rynku nieruchomości oraz słabe sygnały poprawy na rynku pracy. Dzisiaj rano utrzymuje się pozytywny klimat inwestycyjny. Kontrakty terminowe na S&P500 notowane są na poziomie +0,25%.

 

Mariusz Puchałka, analityk giełdowy ING Securities

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych