Analizy
Dane wstrząsnęły flautą panującą od rana na rynkach. Eurodolar runął z 1,031 USD do 1,021 USD / autor: Pixabay
Dane wstrząsnęły flautą panującą od rana na rynkach. Eurodolar runął z 1,031 USD do 1,021 USD / autor: Pixabay

Mocne dane z USA wspierają dolara

Dawid Górny

Dawid Górny

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 10 stycznia 2025, 16:58

  • Powiększ tekst

Dzisiejszą sesję można podzielić na dwie części. Przed i po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy. Do południa niewiele się działo. Zmienność na wykresach była żadna, a jednym z ważniejszych odczytów okazał się spadek inflacji w Norwegii. Do prawdziwego wstrząsu na rynkach doszło o godzinie 14:30, kiedy poznaliśmy dane ze Stanów.

Spadek inflacji w Norwegii

Mimo wzrostowej prognozy odbicia inflacji konsumenckiej z 2,4 proc. r/r do 2,5 proc. r/r, roczne tempo wzrostu cen w Norwegii spadło do 2,2 proc.. Inflacja bazowa (bez żywności i energii) na poziomie 2,7 proc. r/r również wypadła poniżej oczekiwań. Tego typu niespodzianka daje decydentom zielone światło do obniżek stóp procentowych, które zgodnie z ostatnim komunikatem Norges Banku rozpoczną się w marcu 2025 roku. Niższy koszt pieniądza to sygnał osłabiający walutę, co przełożyło się na deprecjację korony o poranku. Kurs NOK/PLN tuż po publikacji cofnął się do wczorajszego minimum na poziomie 0,3625 PLN.  

Warto zauważyć, że aktualny koszt pieniądza w Norwegii (utrzymywany od grudnia 2023 roku) to 4,5 proc., co daje decydentom sporą przestrzeń do obniżek. Przy jednoczesnym braku redukcji kosztu pieniądza przez RPP w pierwszej połowie 2025 roku, może to doprowadzić do dalszych spadków notowań NOK/PLN. To z kolei nie wyklucza zejścia kursu do najniższych poziomów w XXI wieku.

Dane z USA

Wczorajszy Raport Challengera wskazał istotny spadek planowanej liczby zwolnień z 57,7 tys., na 38,8 tys. Sugeruje to dobrą kondycję amerykańskiej gospodarki, co byłoby zgodne z odnotowaną dzień wcześniej zmniejszoną liczbą złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Piątkowe mocne dane potwierdziły ten stan. Bezrobocie spadło do 4,1 proc. Wbrew spadkowym oczekiwaniom zmiany zatrudnienia, wzrosło ono w sektorze pozarolniczym o 256 tys. (konsensus 160 tys.) i prywatnym o 223 tys. (konsensus 135 tys.)  Dane wstrząsnęły flautą panującą od rana na rynkach. Eurodolar runął z 1,031 USD do 1,021 USD, co naruszyło wsparcie 1,022 USD z początku roku, jednak nie zdołało go trwale pokonać, gdyż do godziny 15:00 obserwowaliśmy odreagowanie gwałtownego spadku. Silny dolar spowodował także zawirowania na rynkach akcji czy surowców. Notowania srebra czy złota, które zniżkowały tuż po publikacji, kilkanaście minut później wróciły do wcześniejszych poziomów. W tym otoczeniu źle radził sobie złoty. PLN, ujemnie skorelowany do amerykańskiej waluty, tracił na forex. Kurs EUR/PLN doszedł do 4,27 PLN, natomiast notowania USD/PLN otarły się o wartość 4,18 PLN ostatnio widzianą podczas pierwszej sesji nowego roku.

Kanada dotrzymuje kroku USA

W tym samym czasie co Amerykanie dobrymi danymi pochwalili się ich sąsiedzi z północy, gdzie sytuacja na rynku pracy także się ociepliła. Prognozowany wzrost bezrobocia z 6,8 proc. na 6,9 proc. w rzeczywistości okazał się spadkiem do 6,7 proc. Zmiana zatrudnienia wykazała zmianę o 90,9 tys., wbrew niższym oczekiwaniom (24,5 tys.). Wzrost odnotowano zarówno w zatrudnieniu na pełny etat, jak i na pół etatu. Mocne dane z Kanady pozwoliły tamtejszej walucie na szybkie i całkowite wymazanie strat poniesionych w wyniku zawirowania o 14:30. Oznacza to, że aprecjacja amerykańskiego dolara na wykresie CAD/USD trwała dosłownie chwilę i raczej była związana z kolejnością sprawdzania odczytów.

Dawid Górny, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych