Odbicie w cenach ropy sprzyja dolarowi
Podczas dzisiejszej sesji notowania baryłki ropy typu WTI dotarły do najwyższego poziomu od 5 lutego, czyli w rejon 32 USD. Oznacza to wzrost od dołka z 11 lutego (do dzisiejszego szczytu) o 22,76 proc. Zwyżka w cenach ropy ma obecnie istotny wpływ na oczekiwania inflacyjne w USA (na podstawie 5-letnich swapów inflacyjnych), a te z kolei na oczekiwane tempo podwyżek stóp za oceanem (na podstawie FRA).
Otóż spoglądając na korelację pomiędzy zmianami wartości baryłki ropy oraz rocznych oczekiwań odnośnie tempa podwyżek stóp w USA widzimy silną zależność. Korelacja mierzona między tymi dwom rynkami, czyli notowaniami baryłki ropy WTI a spreadem kontraktu FRA 12x15 USD (kontrakt na 3-miesięczny Libor USD za 12 miesięcy) od 3-miesięcznego Liboru USD obecnie (w uproszczeniu spread (różnica) FRA12x15 USD – 3m Libor USD, to jedna z rynkowych miar oczekiwań co do przyszłych stóp procentowych w USA - w tym przypadku w terminie 1 roku) od 6 listopada wynosi 91 proc.
Oznacza to, że wzrost cen ropy naftowej w badanym okresie powodował wzrost oczekiwań odnośnie tempa podwyżek stóp procentowych w USA. Z kolei wzrost oczekiwań co do podwyżek stóp w Stanach Zjednoczonych wpływał na umocnienie dolara. Tym samym powstał pewien paradoks, gdzie to cena ropy wpływała na dolara, a jej wzrost powodował jego umocnienie. Dziś również wraz ze wzrostem w cenach ropy obserwowaliśmy zwyżkę w indeksie dolara, który dotarł w tym tygodniu do poziomu 97,10.
Podczas dzisiejszych notowań na rynku forex, z głównych walut notowanych względem USD, jedynie japoński jen, brytyjski funt oraz korona szwedzka są mocniejsze wobec amerykańskiej waluty. CAD, CHF, NZD, AUD, DKK, EUR oraz NOK względem dolara tracą.
Wspólna waluta jest dodatkowo pod presją ze względu na dzisiejszą publikację protokołu z ostatniego posiedzenia EBC, co podniosło falę spekulacji na temat możliwości zwiększenia luzowania polityki monetarnej w strefie euro. Od szczytu z 11 lutego do dzisiejszego minimum przy 1,1071 euro straciło na wartości względem dolar 2,68 proc.
Jutro w kalendarzu czeka nas m.in. odczyt wyników sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii oraz Kanady, a także publikacja inflacji konsumenckiej z USA i Kanady.