WIG20 relatywnie silny
Czwartek przyniósł kolejną dobrą sesję w wykonaniu polskiego parkietu. WIG20 zyskał na zamknięciu +1,6%, osiągając przy tym przyzwoite obroty na poziomie 830 mln zł.Wśród dwudziestu największych spółek, zniżkę zanotowały jedynie akcje Play (-1%). Natomiast w przypadku trzynastu blue chipów pojawiły się zwyżki przekraczające 1-proc. Nieco mniejszy entuzjazm panował dziś wśród indeksów reprezentujących małe i średnie spółki – sWIG80 stracił -0,2% a mWIG40 zyskał +0,4%.
W momencie zamknięcia sesji w Warszawie, niemiecki DAX zyskuje +0,5% a francuski CAC40 +0,4%. Nieśmiało próbują również odbijać indeksy za oceanem – o godzinie siedemnastej S&P500 zyskuje +0,3% a Nasdaq +0,4%.
Rewizja amerykańskiego PKB za 1Q2019 okazała się być zgodna z konsensusem i wyniosła 3,1% k/k saar. Przypomnijmy, że pierwszy odczyt na poziomie 3,2% k/k saar, który został opublikowany pod koniec kwietnia był dużym zaskoczeniem zarówno dla rynku, jak i analityków. Należy jednak zauważyć, że wysoki wynik został osiągnięty w dużej mierze dzięki czynnikom jednorazowym, wśród których można wymienić chociażby silny wzrost zapasów. Na uwagę ponadto zasługuje wyraźny spadek importu przy jednoczesnym wzroście eksportu. Natomiast kontrybucje bardziej kluczowych składników, takich jak konsumpcja czy inwestycje prywatne uległy w pierwszym kwartale zmniejszeniu, co nieco psuje pozytywny wydźwięk „solidnego” wzrostu gospodarczego.
Dzisiejszy raport dostarczył także zagregowanych informacji na temat zysków amerykańskich firm w pierwszym kwartale, wskazując, że sektor przedsiębiorstw stoi w obliczu trudności z wojną handlową, a skutki stymulusu podatkowego wyraźnie maleją. Zyski przedsiębiorstw przed opodatkowaniem obniżyły się o 2,8% w stosunku do poprzedniego kwartału, co stanowi największy spadek od 2015 r.
Zgodnie z doniesieniami agencji Bloomberg, dziś Chiny wykonały kolejny ruch odwetowy w potyczkach handlowych z USA, blokując tym razem zakup amerykańskiej soi. Należy zaznaczyć, że już w 2018 r. eksport soi do Chin obniżył się o 74% względem poprzedniego roku, jednak wizja porozumienia, która rysował się jeszcze na początku bieżącego roku, spowodowała chwilowe ożywienie w dostawach do Państwa Środka. Niewątpliwie, jest to duże obciążenie dla amerykańskich rolników, dla których administracja Białego Domu ogłosiła w zeszłym tygodniu program pomocowy w wysokości 16 mld USD. Wykorzystywanie przez Chiny rynku surowcowego w wojnie handlowej sugeruje, że blokada dostaw metali ziem rzadkich jest jedynie kwestią czasu.
Patryk Pyka, Analityk Zespołu Usług i Analiz Rynkowych, Dom Inwestycyjny Xelion