Analizy

fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay
fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay

Dzień Pamięci i lepszy finał sesji

Kamil Cisowski Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 25 maja 2020, 09:30

  • 0
  • Powiększ tekst

Piątkowa sesja kończyła się w Europie i USA znacznie lepiej niż można było oczekiwać na starcie, w miarę jak rynki stopniowo otrząsały się z negatywnych informacji dotyczących Hong Kongu.

Finalnie DAX zyskał 0,1%, oscylując jak większość głównych indeksów strefy euro wokół zera. Pozytywnie wyróżniało się FTSE MiB wzrostem o 1,3%. W USA brak było dowodów na jakąkolwiek nerwowość przed wydłużonym weekendem. S&P500 zyskało 0,2%, a NASDAQ 0,4%, kończąc dzień na maksimach bardzo wąskiego przedziału wahań. WIG20 spadł o 0,5%, mWIG40 o 0,1%, a sWIG80 o 0,2%. Z majowej przeceny szybko otrząsa się Dino, którego akcje po pięcioprocentowym wzroście powróciły powyżej ceny 175 zł.

Z uwagi na dzisiejsze obchody Dnia Pamięci w USA sesja powinna być bardzo spokojna. Rynki azjatyckie zachowują się w sposób mieszany, Hang Seng w momencie pisania komentarza traci 0,6%, ale Nikkei silnie rośnie. Europejskie kontrakty futures sugerują kontynuację wzrostów. Rynki na kontynencie ewidentnie nabrały w ostatnim czasie momentum, którego głównym źródłem pozostaje zapewne fakt, że o ile na poziomie globalnym nie widać spowolnienia w rozprzestrzenianiu się epidemii, w UE jest ono ewidentne. Liczba aktywnych przypadków koronawirusa w Niemczech jest ponad sześciokrotnie mniejsza niż na początku kwietnia, a Hiszpania ogłosiła od 1 lipca przywrócenie swobodnego ruchu turystycznego dla obcokrajowców.

Utrzymanie relatywnej siły akcji europejskich będzie w części zależało od tego, jak przebiegnie debata odnośnie charakteru unijnego funduszu odbudowy. Opór „oszczędnej czwórki”, czyli Holandii, Danii, Szwecji i Austrii przeciwko emisji wspólnego długu pozostaje bardzo silny. Trudno, by dyskusja przebiegła bezproblemowo – OECD szacuje, że w wyniku obecnego kryzysu przeciętna relacja długu do PKB w krajach rozwiniętych wzrośnie ze 109% do 137%.

Kamil Cisowski

Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego

Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Komentarze