Francuski rząd właśnie o mały włos nie upadł
Wniosek o wotum nieufności dla rządu Francji, złożony w Zgromadzeniu Narodowym przez centrową grupę LIOT, został w poniedziałek wieczorem odrzucony. Do przyjęcia wniosku zabrakło dziewięciu głosów. Deputowani debatowali i głosowali nad wotum nieufności w związku z reformą emerytalną, która wywołała we Francji masowe protesty
Na zdjęciu: Francuskie lewicowe grupy parlamentarne, członkowie koalicji „Nupes” (Nowa Ludowa Unia Ekologiczna i Społeczna), stoją za sztandarem z napisem „kontynuujemy” po odrzuceniu pierwszego wniosku o wotum nieufności wobec rządu w Zgromadzeniu Narodowym w Paryż - Francja, 20 marca 2023 r.
Centrowa i niezależna grupa LIOT złożyła wniosek o wotum nieufności podpisany przez lewicowe grupy parlamentarne koalicji „Nupes” (Nowa Ludowa Unia Ekologiczno-Społeczna) i posłów skrajnej prawicy RN (Rassemblement National). Grupy rzeczone wnioski, o wotum nieufności wobec rządu premiera wobec rządu premier Borne po zastosowaniu art. 49 ust. 3 Konstytucji do przyjęcia bez głosowania kontrowersyjnej ustawy o reformie emerytalnej, złożyły każda z osobna.
Za odwołaniem rządu premier Elisabeth Borne oddano 278 głosów, podczas gdy potrzeba było 287.
Wraz z tym wnioskiem o wotum nieufności nic nie zostało załatwione. Setki tysięcy ludzi, którzy gromadzą się każdego dnia, nie zatrzymają się z tego powodu, że zabrakło dziewięciu małych głosów – powiedziała po głosowaniu Mathilde Panot, posłanka lewicowej koalicji NUPES.
Panot dodała, że w oczach Francuzów „rząd jest martwy” i wezwała prezydenta Emmanuela Macrona do przeprowadzenia referendum w sprawie reformy emerytalnej.
CZYTAJ TEŻ: [Polski MSZ zapowiada „Blitzkrieg” w Niemczech])(https://wgospodarce.pl/informacje/125135-polski-msz-zapowiada-blitzkrieg-w-niemczech)**
Głosowanie odbyło się w związku z przyjęciem w poprzednim tygodniu przez rząd kontrowersyjnych rozwiązań dla wprowadzenia reformy emerytalnej podwyższającej wiek przechodzenia na emeryturę z 62 do 64 lat. W procesie wprowadzania nowego prawa prezydent Macron i rząd zdecydowali się skorzystać z art. 49.3 konstytucji, który daje możliwość pominięcia głosowania w Zgromadzeniu Narodowym.
Lewica odmawia poparcia drugiego wniosku o wotum nieufności dla rządu, który złożyło skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe.
PAP, mw
CZYTAJ TEŻ: Szkoła ma kształcić urzędnika i żołnierza? To się zmienia