Warszawski parkiet ma 32 lata
Pierwsza sesja giełdowa po 1939 r. miała miejsce, co miało też wymiar symboliczny, w dawnym Domu Partii, czyli siedzibie KC PZPR w Warszawie. Notowanych było zaledwie pięć spółek. Dzisiaj notowanych jest 416, w tym 43 zagraniczne.
„Szukano miejsca, gdzie GPW może być zlokalizowana. Miejsc za dużo nie było, ale akurat tak szczęśliwie się złożyło, że jedno się zwolniło: siedziba Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, tzw. Biały Dom, i to ona została zaadaptowana na parkiet giełdowy. I tak dziwnie się stało, że świątynia komunizmu stała się świątynią kapitalizmu Pierwsza sesja giełdowa była, można to już powiedzieć, zorganizowana jak w filmie „Żądło”. Czyli była to jedna wielka mistyfikacja” – przypominał na antenie radiowej „Trójki” dr Tomasz Wiśniewski z Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
No może nie taka wielka: po prostu były komputery i byli maklerzy, jednak w rzeczywistości te wszystkie transakcje i zlecenia zostały zrealizowane na przysłowiowej kartce papieru i kalkulatorze – wyjaśnia rozmówca radiowej „Trójki”.
»» Cały materiał radiowej „Trójki” rocznicy GPW czytaj i słuchaj tutaj tutaj:
Zaczęło się od pięciu spółek: 32 lata temu wystartowała Giełda Papierów Wartościowych
Oprac. sek