Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Paliwo na stacjach raczej nie potanieje

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 lipca 2023, 13:25

  • Powiększ tekst

Obserwowany piątkowy wzrost cen paliw gotowych w Europie i osłabienie złotego wobec USD, jeśli będą kontynuowane w przyszłym tygodniu, mogą oznaczać brak spadków cen paliw na stacjach w kolejnym tygodniu - wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.

Za nami kolejny tydzień bez wyraźnej zmiany tendencji na rynku paliw. Wahania cen ropy i produktów gotowych na rynku europejskim w zestawieniu z ruchami kursu USD/PLN pozwalają na utrzymanie względnie stabilnego poziomu cen na krajowym rynku hurtowym, co przekłada się na rynek detaliczny.

Średnie ceny wynoszą teraz dla benzyny bezołowiowej 95 - 6,47 zł/l (spadek o 2 gr/l w stosunku do cen z 29.06.2023), bezołowiowej 98 - 7,07 zł/l (0 gr/l), oleju napędowego 6,19 zł/l (-1 gr/l), autogazu - 2,85 zł/l (-3 gr/l).

Należy pamiętać, że ceny paliw pozostają zróżnicowane w zależności od lokalizacji i operatora stacji. Podróżując po kraju możemy spotkać stacje, gdzie ceny zarówno benzyny jak i oleju napędowego będą kształtowały się na poziomie znacznie poniżej średniej krajowej, czyli za litr benzyny możemy zapłacić około 6,30 zł, a diesla - 5,90 zł. Szukając tańszego paliwa warto korzystać z aktualnych promocji lub wybierać stacje niezależne, gdzie ceny będą niższe niezależnie od promocji.

Obserwowany piątkowy wzrost cen paliw gotowych i osłabienie złotego wobec USD, mogą zmienić sytuację na krajowym rynku paliw, o ile będą kontynuowane w przyszłym tygodniu. Niestety, może to oznaczać że na spadki cen paliw na stacjach w kolejnym tygodniu nie mamy co liczyć.

Ropa naftowa

Ceny wrześniowej serii kontraktów na ropę Brent dziś rano utrzymują się w rejonie 77 USD/bbl. W skali tygodnia ropa Brent podrożała około 1,6 USD/bbl. Ceny rosyjskiej ropy Urals FOB Rotterdam wzrosły w rejon 60 USD/bbl.

Wsparciem dla rynku są zapowiedzi Arabii Saudyjskiej o przedłużeniu do sierpnia dobrowolnych cięć produkcji w wielkości 1 mln bbl/d i utrzymaniu produkcji na najniższym poziomie od czerwca 2021 roku, czyli 9 mln bbl/d. Rosja z kolei poinformowała o zamiarach zmniejszenia eksportu ropy naftowej w sierpniu o 0,5 mln bbl/d. Ze względu na zapowiedzianą przez Rosję redukcję eksportu ropy naftowej w sierpniu o 0,5 mln bbl/d oczekiwany jest wysoki poziom eksport rosyjskiej ropy w lipcu.

W czerwcu eksport rosyjskiej ropy naftowej drogą morską ukształtował się na poziomie 3,46 mln bbl/d. Oznacza to spadek 10 proc. w skali miesiąca do najniższego poziomu od lutego tego roku. Z drugiej strony poziom eksportu jest nadal wyższy w porównaniu ze średnim poziomem (3,1 mln bbl/d) sprzed ataku Rosji na Ukrainę. Spadek eksportu w czerwcu to głównie efekt zmniejszenia zakupów rosyjskiej ropy przez Indie i Chiny. Turcja z kolei w czerwcu zaimportowała rekordową ilość rosyjskich paliw.

Drugim największym kierunkiem eksportu rosyjskich produktów naftowych pozostały Zjednoczone Emiraty Arabskie

Czytaj także: Zamrożone ceny prądu w 2023 r. Szykują się zmiany

ISBnews/BM Reflex/rb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych