Informacje

Kanapka / autor: Pixabay
Kanapka / autor: Pixabay

Jak „odchudzić” kanapki?

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Student dietetyki na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Pasjonat sportu i zdrowego odżywiania oraz aktywnego trybu życia. W wolnym czasie uwielbia poszerzać swoją wiedzę w oparciu o najnowsze odkrycia naukowe, czym dzieli się z czytelnikami w swoich felietonach

  • Opublikowano: 9 grudnia 2023, 09:16

    Aktualizacja: 9 grudnia 2023, 09:20

  • Powiększ tekst

Polska jest krajem, w którym obserwuje się jedne z najwyższych wskaźników spożycia pieczywa. Zdarza się, że chleb, bułki i bagietki jemy przy każdym posiłku. Najchetniej przygotowujemy wszystkim dobrze znane kanapki. Są one niezwykle proste oraz smaczne. Często jednak, nieświadomie sprawiamy, że stają się mniej odżywcze, mało sycące i bardzo kaloryczne. Pozostaje zatem pytanie – co zrobić, aby nieco je „odchudzić”?

Proste zmiany

Kanapki, a szczególnie chleb bardzo często określa się jako kaloryczny i niezdrowy. To nieprawda. Wszystko bowiem zależy od odpowiedniego doboru poszczególnych komponentów naszych kanapek. Wcale nietrudno skomponować pozycje potocznie mówiąc „niezdrową” i wysokoenergetyczną. Takim przykładem może być na przykład dodatek majonezu, dużej ilości masła, tłustych wędlin, sera czy dżemu. Znacznie trudniej natomiast dobrać składniki tak, aby kanapki były zarówno smaczne, jak i zdrowe. Podpowiadamy, jak to zrobić.

Jakie pieczywo?

Chleb czy też bułki stanowią podstawę naszej kanapki. I tutaj też zaczniemy. Pieczywo białe, mimo że smaczne i pasujące praktycznie do wszystkiego, niestety pozbawione jest błonnika pokarmowego oraz większości składników mineralnych. Znacznie lepszym wyborem jest za to pieczywo razowe, żytnie lub pełnoziarniste. Syci ono znacznie lepiej i jest dużo bardziej odżywcze. Przygotowując kanapki w domu, lepiej abyśmy nie składali dwóch kromek lub dwóch połówek bułki w jedną całość. Pozwoli to nam zaoszczędzić nieco kalorii oraz dłużej cieszyć się ich smakiem, gdyż zrobimy z nich nie jedną większą kanapkę, a dwie mniejsze. Lepiej się najemy i na dłużej pozostaniemy syci.

Co na to?

Chleb trzeba oczywiście czymś posmarować. To tego celu najczęściej wykorzystujemy masło lub margarynę. Pod kątem kaloryczności zacznie lepiej wypada serek śmietankowy, hummus czy wegański „smalczyk” z fasoli.

Dodatki

Po posmarowaniu przychodzi czas na różnego rodzaju dodatki. Najczęściej jest to wędlina, ser oraz mała ilość warzyw. Takie połączenie nie dostarcza dużo wartości odżywczych oraz nie syci na dłuższy czas (szczególnie z białym pieczywem). Warto więc przyjrzeć się bliżej naszym wyborom. Zamiast wędliny wieprzowej lub innych tłustych przetworów mięsnych (kiełbasy, salami, salceson), lepiej wybrać te na bazie drobiu (kurczaka lub indyka). Z serem nie mamy dużego wyboru. Co prawda na rynku dostępne są sery niskotłuszczowe, ale te nie muszą smakować każdemu, toteż postawmy na jego mniejszą ilość. W zupełności wystarczy jeden, cienki plasterek. Ale czym była by kanapka bez warzyw? Najlepiej, aby było ich jak najwięcej. Pokrójmy więc pomidora, ogórka, paprykę, rzodkiew. Połączmy to z sałatą, rukolą czy roszponką i gotowe.

Wykończenie

Chodzi o sosy. Unikajmy tych na bazie majonezu. Wybierajmy natomiast, na przykład ketchup oraz inne sosy, gdzie w składzie dominują pomidory. Są one zdrowsze oraz dostarczają mniej kalorii.

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych