Jak jeść tyle samo, ale najadać się bardziej?
Stosując zasady diety redukcyjnej, prędzej czy później pojawia się uczucie głodu. Jedną z najmniej przyjemnych, a zarazem najczęściej występujących sytuacji jest szybkie pojawienie się głodu zaraz po spożyciu posiłku. Skutecznie zniechęca to do dalszej pracy, zmniejsza motywację i determinację oraz skłania do sięgania po przekąski. Ale czy musi tak być? Jakie „tricki” warto znać, aby jeść jak dotychczas i nie chodzić głodnym?
Spokój i rozwaga
W procesie odchudzania najważniejsze jest ciągłe utrzymywanie deficytu kalorycznego. Wiąże się to jednak z częstszym odczuwaniem głodu. Specjalnie dla tych osób, dietetyczka Dominika Hatala opublikowała na swoim koncie na Instagramie film, w którym zdradza, jak jeść, aby czuć się najedzonym.
Zaznaczyła, iż pierwszą zasadą lepszego nasycenia powinno być jedzenie w ciszy, spokoju oraz bez pośpiechu. Oglądanie zatem do posiłku programów telewizyjnych, czytanie informacji w sieci czy przeglądanie mediów społecznościowych nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jak podkreśla, kluczem do sukcesu powinno być dokładne skupienie się na jedzeniu.
„Jedząc wolno, dajesz swojemu ciału czas na rozpoznanie uczucia sytości” – wymienia ekspertka, dodając przy tym, by unikać połykania jedzenia w pośpiechu.
Białko i tłuszcz
Liczy nie tylko ile mamy na talerzu, ale także co. Żywność składa się z trzech podstawowych makroskładników – białek, tłuszczów oraz węglowodanów. Dwa pierwsze mają największy potencjał sycący.
„W każdym posiłku powinno być przynajmniej 20 gramów białka” – podkreśla dietetyczka. Źródłem białek są między innymi mięso, ryby, nasiona roślin strączkowych oraz nabiał. Z tłuszczem jest podobnie, ważne jednak, aby wybierać te odpowiednie, jak oliwa z oliwek, olej rzepakowy, awokado czy orzechy.
Błonnik – czyli warzywa i owoce
Białka oraz tłuszcze sycą, to fakt. Jednak to właśnie błonnikowi zawdzięczamy dłuższe uczucie sytości po posiłku. W świetle jelit, wraz z resztą trawionego pokarmu ulega on pęcznieniu, przez co spowalnia pasaż treści jelitowej i oddala w czasie pojawienie się uczucia głodu. Warzywa i owoce będące jego głównym źródłem są również niskokaloryczne, przez co można je spożywać w większych ilościach, bez obawy o przyswajanie nadprogramowych kilokalorii.
Oprac. Filip Siódmiak