Katastrofa w tych dzielnicach! Miliard ludzi żyje w slumsach
Światowa populacja żyjąca w slumsach zwiększyła się w pierwszych dwóch dekadach XXI wieku o 165 mln i osiągnęła 1,06 mld ludzi - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. W Azji i Afryce Subsaharyjskiej żyje 85 proc. mieszkańców dzielnic nędzy.
Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych, na które powołuje się Polski Instytut Ekonomiczny w Tygodniku Gospodarczym PIE, w pierwszych dwóch dekadach XXI wieku światowa populacja osób żyjących w dzielnicach nędzy zwiększyła się o 165 mln, do poziomu 1,06 mld w 2020 r. W Azji oraz Afryce Subsaharyjskiej mieszka 85 proc. wszystkich ludzi żyjących w slumsach na świecie. Największe dzielnice biedy są w centralnej oraz południowej Azji.
Najwięcej mieszkańców w Indiach
Polski Instytut Ekonomiczny podał, że największą część światowej populacji żyjącej w slumsach stanowią mieszkańcy Indii – 237 mln. Natomiast najwyższy odsetek osób mieszkających w slumsach odnotowano w Czadzie – to 82 proc. ludności miejskiej.
Od kilkudziesięciu lat państwa o niskim dochodzie doświadczają największego przyrostu liczby miast. W latach 1975-2020 w krajach rozwijających się liczba ośrodków miejskich zwiększyła się o 270 proc. - podał PIE. Powołując się na szacunki ONZ Jędrzej Lubasiński z PIE zwrócił uwagę, że w latach 2020-2070 wzrost ten ma wynieść kolejne 76 proc. przy 6 proc. w państwach rozwiniętych. Największy przyrost liczby miast powyżej 1 mln mieszkańców będzie miał miejsce w regionach z najwyższą obecnie populacją slumsów – Afryce Subsaharyjskiej i Południowej Azji - poinformował.
„Wraz ze zwiększającą się populacją i postępującym procesem urbanizacji na świecie będzie przybywać dzielnic nędzy. Według ONZ, liczba mieszkańców slumsów zwiększy się do 3 mld osób w 2050 r. Za połowę tego przyrostu ma odpowiadać 8 państw: Nigeria, Filipiny, Etiopia, Tanzania, Indie, Demokratyczna Republika Konga, Egipt oraz Pakistan” - wskazał Lubasiński.
W ciągu 20 lat przybyło ich 165 mln
Dodał, że tak znaczący przyrost oznaczać będzie również, że udział osób zamieszkujących slumsy w światowej liczbie ludności miast do 2050 r. może zwiększyć się nawet do 45 proc. - przy światowej populacji wynoszącej blisko 10 mld oraz wskaźniku urbanizacji na poziomie 68 proc.
Jak podaje definicja ONZ, gospodarstwo domowe mieszkające w slumsach to takie, które cierpi z powodu braku co najmniej jednego z następujących dóbr: łatwego dostępu do wody pitnej, dostępu do infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, odpowiedniej powierzchni mieszkalnej lub trwałości budynku, w którym mieszka.
Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny; przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Wkrótce zwolnienia. „Ludzie muszą się nauczyć”
Turów do zamknięcia? Czy niemieccy ekolodzy wygrali?
Przed nami tąpnięcie oprocentowania obligacji
Rząd Tuska pozbawi Polskę miliardowych wpływów?
pap, jb