Kryzys największy od 60 lat: czy zabraknie czekolady?
Ceny kakao na światowych rynkach biją historyczne rekordy. Według analityków może to oznaczać podwyżki cen słodyczy na Wielkanoc i w kolejnych miesiącach. Wśród przyczyn są susze, upały i gwałtowne burze w Afryce Zachodniej, gdzie wytwarza się najwięcej ziaren.
„Zła wiadomość dla miłośników czekolady” – ocenił dziennik „USA Today”. Agencja AP ostrzegała natomiast przed „gorzkimi cenami słodkich koszy wielkanocnych”.
Na nowojorskiej giełdzie cena kontraktów typu futures na dostawy ziarna kakaowego w maju po raz pierwszy w historii przekroczyła we wtorek 10 tys. dolarów za tonę. Kakao podrożało w ciągu ostatniego roku ponad trzykrotnie, a od początku bieżącego roku – o prawie 130 proc.
„Biorąc pod uwagę, że ceny kakao i inne koszty produkcji systematycznie rosły przez ostatni rok, prawdopodobne jest, iż tej Wielkanocy konsumenci odnotują skok cen czekoladowych słodyczy” – ostrzegał analityk z firmy Wells Fargo David Branch.
Upały, susze, choroby
Powodem dramatycznego wzrostu cen jest nieurodzaj na Wybrzeżu Kości Słoniowej i w Ghanie. Kraje te odpowiadają za dwie trzecie światowej podaży ziaren kakaowych. W tym sezonie zbiory znacznie spadły z powodu upałów, susz, gwałtownych burz oraz chorób drzew, które niszczą plantacje.
Większość ziaren kakaowych produkowana jest w Afryce, skąd są one eksportowane i przerabiane, głównie w krajach rozwiniętych.
Rolnicy w Ghanie i na Wybrzeżu Kości Słoniowej skarżą się, że pieniądze ze sprzedaży ziarna nie wystarczają im na inwestycje i sadzenie nowych drzew, a stare rośliny dają mniejsze plony i są bardziej podatne na choroby.
Albo wyższe ceny, albo shrinkflacja
Analityk rynku towarów handlowych w Rabobanku Paul Joules, cytowany przez stację CNBC, podkreślił, że świat mierzy się obecnie z największym niedoborem kakao od ponad 60 lat.
Według prognoz Międzynarodowej Organizacji Kakao (ICCO) w sezonie 2023/2024 na świecie zabraknie 374 tys. ton, a deficyt będzie o 405 proc. większy niż rok wcześniej.
„Najgorsze wciąż przed nami” – ocenił Joules. Jego zdaniem ceny ziaren kakaowca będą się utrzymywały na wysokim poziomie, ponieważ nie istnieją łatwe rozwiązania systemowych problemów, z jakimi boryka się branża. Doprowadzi to do podwyżek cen czekolady lub tzw. shrinkflacji, czyli zmniejszania rozmiarów sprzedawanego towaru.
Szansa dla Ameryki Południowej
Wzrost cen kakao jest szansą dla plantatorów w innych częściach świata, w tym w Ameryce Łacińskiej. W Ekwadorze, który według danych ICCO jest trzeci na liście największych producentów, rolnicy sprzedają ziarno prawie cztery razy drożej niż rok temu – podał portal Primicias, cytując krajowe stowarzyszenie branżowe Anecacao.
Brazylia dawniej była jednym z największych producentów na świecie, ale w latach 80. XX wieku jej uprawy przerzedziła choroba zabijająca drzewa. Teraz brazylijscy plantatorzy planują podwojenie produkcji do 2030 roku i już zaczęli sadzić drzewa, które za kilka lat zaczną owocować.
PAP/bz