Pracownicy sezonowi pilnie poszukiwani!
Z opublikowanych danych przez GUS wynika, że marcowa stopa bezrobocia spadła. Eksperci szacują, że rok 2024 będzie zbliżony do poprzedniego - poinformował w środowym komentarzu analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego, Sergiej Druchyn. Instytut twierdzi, że w najbliższych miesiącach wystąpi zapotrzebowanie na pracowników sezonowych.
W oparciu o dane GUS, Druchyn skomentował, że stopa bezrobocia spadła, a popyt na pracę pozostaje umiarkowany, natomiast liczba ofert ustabilizowała się na niższym poziomie. Z informacji wynikających z urzędów pracy, stopa bezrobocia w marcu spadła do 5,3 proc., co oznacza, że jako bezrobotnych zarejestrowanych jest 822 tys. osób. Wynika z tego spadek o 24,7 tys. względem 2023 roku.
Bezrobocie wciąż niskie
Ekspert dodał, że Polska jest drugim (po Malcie) krajem z najniższym bezrobociem w UE. Liczba osób długotrwale bezrobotnych jest malejąca, a w marcu bieżącego roku odnotowano spadek o 5,7 proc. względem poprzedniego.
Ile nowych miejsc pracy?
W przypadku ofert zatrudnienia, GUS podał, że miejsc pracy w marcu powstało 88 tys., co stanowi spadek o 9,1 proc. w skali roku. Analityk dodał, że zapotrzebowanie na nowych pracowników dalej jest niskie.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Specsłużby docenione przez Tuska. Będą ekstra podwyżki
Komedia! Jak odwołano i przywrócono ocieplenie klimatu
Nadchodzi paraliż w lasach. Zieloni dostaną prawo weta
Przemysł drzewny. Wiele firm na skraju bankructwa
„Liczba nowych ofert w urzędach pracy utrzymuje się od 1,5 roku na zbliżonym poziomie, pomijając wahania związane z pracami sezonowymi.” - skomentował Druchyn. Dodał jednocześnie, że proces zatrudnienia będzie opóźniony względem poprawy aktywności gospodarczej, ale stopa bezrobocia pozostanie na zbliżonym poziomie do końca 2024 roku.
PAP/ as/