Informacje

Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej w siedzibie PiS w Warszawie / autor: PAP/Paweł Supernak
Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej w siedzibie PiS w Warszawie / autor: PAP/Paweł Supernak

Prezes PiS ostrzega: Kontrakty zbrojeniowe zagrożone

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 lipca 2024, 15:42

    Aktualizacja: 5 lipca 2024, 15:48

  • Powiększ tekst

Jarosław Kaczyński ocenił, że przyszłość kontraktów zbrojeniowych, zawartych w czasie rządów PiS jest zagrożona. Zdaniem prezesa PiS niszczony jest też cały mechanizm budowania sił, które byłyby zdolne odeprzeć atak Władimira Putina.

TV Republika ujawniła w czwartek dokument, z którego wynika, że w latach 2025-2028 MON planuje ograniczyć wydatki na obronność o 25 proc., czyli o ok. 57 mld zł. Negatywnie miał zaopiniować to szef Sztabu Generalnego, gen. Wiesław Kukuła. MON zaprzczyło tym doniesieniom. Z kolei przedstawiciele Sztabu Generalnego na konferencji prasowej stwierdzili, że nie mogą potwierdzić wiarygodności dokumentu.

»»Czytaj tutaj: Dokument o cięciach w wojsku nagle utajniony!

A jednak będą cięcia? MON zaprzecza… szefowi MON!

Katastrofa budżetu wojska? Medialne dementi rządu

Tusk okaleczy armię? „Cięcia o niemal 50 proc.”

Jarosław Kaczyński, pytany w piątek na konferencji prasowej o przyszłość kontraktów zbrojeniowych, stwierdził, że „kontrakty są zagrożone nawet bez tego kontekstu”.

Cały mechanizm zbudowania sił, które pozwolą na samodzielne odparcie ataku Rosji, jest w tej chwili niszczony. Jeżeli ktoś tego nie realizuje, to zaprasza agresję, a to jest już kwalifikowalne w świetle Kodeksu Karnego - powiedział szef PiS.

Były minister obrony, a dziś szef klubu PiS Mariusz Błaszczak dodał, że obniżenie wydatków na obronność o 57 mld zł oznaczałoby brak możliwości realizowania kontraktów rozpoczętych za rządów PiS, które - jego zdaniem - „muszą być kontynuowane, żeby realnie i skutecznie odstraszyć agresora”.

Dziś słyszymy deklaracje kontynuacji, a za tymi deklaracjami nie idą czyny. Wciąż czekamy na podpisanie umowy w sprawie pozyskania 96 śmigłowców uderzeniowych Apache, na pozyskanie prawie 500 wyrzutni HIMARS, na umowę z Koreą Południową w sprawie produkcji czołgów K2 w Polsce - wyliczał Błaszczak.

Polityk ocenił, że rząd „gra na czas, a my nie mamy czasu ze względu na to, że Putin odbudowuje swoje imperium”.

Na razie nie ma działań i obawiam się, że tych działań po prostu nie będzie - dodał były szef MON.

PAP/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Na rynku węgla coś, czego dotąd nie było. „Zagrożenie”

Już nie wszystkie lasy będą dla wszystkich

Kierowcy muszą mieć dodatkowy przedmiot od 7 lipca!

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych