Informacje

Prezydent Andrzej Duda / autor: PAP
Prezydent Andrzej Duda / autor: PAP

Prezydent: Anarchia, łamanie konstytucji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 października 2024, 21:45

    Aktualizacja: 18 października 2024, 23:02

  • Powiększ tekst

Prezydent Andrzej Duda ocenił w piątek w telewizji wPolsce24, że nigdy nie było „takiego brutalnego i bezczelnego łamania prawa i konstytucji” jak dziś. Mamy dzisiaj sytuację, w której praworządność jest łamana w sposób „najbardziej drastyczny, odkąd pamięta po 1989 r.”.

Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla telewizji wPolsce24 wyraził jasne stanowisko ws. ambasadorów, których rząd Tuska bezprawnie usunął z placówek dyplomatycznych.

Chce pan premier mieć swojego przedstawiciela w Brukseli. Proszę bardzo, to jest dla mnie naturalne, że w przedstawicielstwie polskim w Brukseli będzie człowiek, z którym pan chce współpracować. Zgodziłem się na to od razu, mój podpis był do tego konieczny, bo uznałem. Że trzeba dobrze współpracować — mówił prezydent RP w Telewizji wPolsce24.

Po czym okazało się, że panowie chcą jednocześnie wymienić 50 ambasadorów, usuwając ludzi ze stanowisk, którzy dopiero co na te placówki zostali wysłani i robią to bez żadnej konsultacji. A dzisiaj nie przestrzegają trybu, który przez 35 lat był przyjęty dla ustanawiania ambasadorów, gdzie następowało to przy wstępnym uzgodnieniu z prezydentem - dodał prezydent.

Jak relacjonował, przedstawił im swoje stanowisko w sprawie toczącego się sporu oraz przeprosił za „wszystkie kłopoty”. Stwierdził, że nie może jednak pozwolić na to, żeby konstytucyjne prerogatywy prezydenta były w jakikolwiek sposób „łamane, ograniczane, deptane”.

Naruszenie praworządności”

Pytany o spór związany z powołaniem na stanowisko prokuratora krajowego prok. Dariusza Korneluka, odpowiedział, że „mamy do czynienia z dosyć rażącym złamaniem ustawy”. Zdaniem Dudy do złamania ustawy doszło w efekcie „naruszenia praworządności” przy usunięciu prok. Dariusza Barskiego z jego biura i uniemożliwienia mu wykonywania czynności, jak i „w sposób całkowicie nielegalny ustanawiając niby-nowego prokuratora krajowego”.

Prezydent stwierdził, że „takiego brutalnego i bezczelnego łamania prawa i konstytucji” jak dziś nigdy nie było. „Mamy dzisiaj sytuację, w której praworządność jest łamana w sposób najbardziej drastyczny, odkąd ja w ogóle pamiętam po 1989 r.”

Dodał, że przez ostatnich osiem lat rządzenia przez Prawo i Sprawiedliwość Polacy byli „miażdżeni informacjami” przez media liberalno-lewicowe o łamaniu prawa. Zdaniem Dudy, prawo „absolutnie w żadnym stopniu” nie było wówczas łamane. Jak dodał, było ono ustanawiane przez legalnie wybrane władze zgodnie ze wszystkimi procedurami ustawowymi oraz konstytucyjnymi. Co więcej, „wrzaski” różnych środowisk, w tym sędziowskich, o tym, że coś jest niezgodne z konstytucją nic nie znaczą. Jak zauważył, o zgodności lub niezgodności czegoś z konstytucją decyduje Trybunał Konstytucyjny.

Na uwagę, że TK nie jest uznawany przez aktualny rząd, prezydent odparł, że „tak się właśnie wprowadza w kraju anarchię”.

Prezydent: moje dwie kadencje zrealizowałem dobrze

Uważam, że moje dwie kadencje zrealizowałem dobrze, starałem się jak najlepiej wykonywać swoje zdania - powiedział prezydent Andrzej Duda w telewizji wPolsce24

Wskazał, że kolejny prezydent powinien kierować się polska racją stanu rozumianą jako realizacja polskich interesów.

Ta racja stanu polega na realizacji polskich interesów. Polskie interesy nie polegają na tym, że Bruksela będzie zadowolona, tylko na tym, że Polakom żyje się coraz lepiej, a Polska jest mocna i bezpieczna. Na tym dzisiaj w największym skrócie polega interes Rzeczpospolitej - powiedział prezydent.

Pytany, czy będzie się bezpośrednio angażował w kampanię wyborczą przed wyborami prezydenckimi, odpowiedział, że nie bo sam w tych wyborach nie uczestniczy.

Mówiąc o swojej prezydenturze zaznaczył, że pokornie do tego podchodzi. „Nie uważam, że jestem doskonały. Uważam, że jestem jak każdy człowiek. Starałem się jak najlepiej wykonać swoje zadania. Pewnie raz to udawało się to lepiej, raz się to udawało gorzej” - ocenił Duda.

Wskazał, że często był „w różnych sprawach krytycznie oceniany” przez osoby, które na niego głosowały. „Wiem o tym. Bywało różnie, ale starałem się za każdym razem podejmować decyzję, która wydawała mi się w danym momencie trafna, potrzebna i właściwa dla bezpieczeństwa Polski, dla lintersu naszego kraju, dla interesu Polaków” - powiedział prezydent.

Uważam, że te dwie kadencje zrealizowałem dobrze - ocenił.

Zresztą wielu ludzi mi za te dwie kadencje dziękuje” - dodał. Podziękował wszystkim tym którzy byli z nim i przy nim, którzy na niego głosowali, którzy potem go wspierali. „Wierzyli od początku do końca, że staram się wykonywać swoją misje najlepiej jak umiem, zgodnie z moim sumieniem po prostu” - powiedział.

Dwie kadencje wystarczą, niech teraz ktoś inny weźmie na swoje barki odpowiedzialność za sprawy Rzeczpospolitej, które są gestii prezydenta - wskazał prezydent Duda.

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

pap, jb

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Polski lider Europy upada!

Przybędzie nam nowe miasto! Stolica przy nim to miasteczko

Wielkie ubóstwo wraca! 2,5 miliona Polaków w biedzie

»» Poseł Marcin Horała o znaczeniu CPK mówi na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych