Informacje

Zaległości finansowe branży fitness rosną, także dlatego, że klienci ostrożniej wydają swoje pieniądze na rekreację fizyczną / autor: Pixabay
Zaległości finansowe branży fitness rosną, także dlatego, że klienci ostrożniej wydają swoje pieniądze na rekreację fizyczną / autor: Pixabay

Kondycja finansowa branży fitness wygląda słabiutko

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 stycznia 2025, 09:35

  • Powiększ tekst

Pod koniec listopada ub.r. przeterminowane długi firm branży fitness wzrosły do ponad 90 mln zł, o 26,5 proc. rdr. - wynika z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK. Wydatki na fitness planuje zwiększyć w tym roku 14 proc. Polaków, a 16 proc. ograniczyć – dodano.

Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie informacji kredytowych BIK, na koniec listopada ub.r. przeterminowane zadłużenie firm z branży fitness osiągnęło historycznie najwyższy poziom - wyniosło 90,3 mln zł (26,5 proc. wzrost rdr.). „To równowartość ponad 450 tys. godzin indywidualnych zajęć z trenerem personalnym w dużym mieście” - podkreślili autorzy raportu.

Ogromne długi obiektów sportowych

Dodano, że największy problem z terminowością realizacji płatności mają obiekty sportowe. 172 firmy (5,6 proc. wszystkich przedsiębiorstw w tej kategorii) borykają się z przeterminowanymi zaległościami w kwocie 40,3 mln zł. Średnie zaległe zadłużenie przedsiębiorców prowadzących obiekty sportowe wyniosło 234 tys. 319 zł na firmę.

Z kolei wśród klubów sportowych oraz miejsc poprawy kondycji fizycznej przeterminowane zadłużenie sięgnęło odpowiednio 2,4 mln zł oraz 47,5 mln zł.

W raporcie wskazano, że nieopłacone na czas rachunki to m.in. efekt rosnących kosztów utrzymania obiektów, kosztów wynagrodzeń, konieczności inwestowania w nowoczesne technologie i drogi sprzęt treningowy, oraz ostrożniejszego podejścia klientów do planowania swoich budżetów domowych w 2025 r.

Klienci ostrożniej planują wydatki

Z badania „Noworoczne plany finansowe Polaków” przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor wynika, że swoje wydatki na siłownię, dietę i wizyty u specjalistów, planuje zwiększyć w tym roku 14 proc. Polaków. Z kolei 16 proc. myśli o ograniczeniu wydatków na ten cel, a w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców - 21 proc.

Najczęściej jednak chcemy trzymać się budżetu z ub.r., przeznaczając na sport i zdrowie tyle samo, co w 2024 r. – deklaruje to prawie połowa, a dokładnie 48 proc. respondentów” - podkreślono w publikacji.

Zgodnie z wynikami badania 3/4 konsumentów obawia się wpływu czynników zewnętrznych takich jak inflacja, na stan swoich finansów w kolejnych 12 miesiącach. W ocenie autorów będzie to skutkować m.in. ograniczeniem impulsywnych zakupów (45 proc.) i szukaniem korzystnych ofert cenowych (39 proc.).

Badanie „Noworoczne plany finansowe Polaków” zrealizowane metodą CAWI przez Quality Watch na zlecenie BIG InfoMonitor, na próbie 1061 pełnoletnich Polaków w grudniu 2024 r. 

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Ceny masła w górę”. Mimo obietnic rządu. Oto one

30 proc. światowych złóż. Tylko na tej wyspie!

Nigeria zaleje Afrykę benzyną. „Zakończy handel z Unią Europejską”

»» Trwa strajk głodowy górników z kopalni Bogdanka - obejrzyj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych