Grupa Azoty wybuduje za 2 mld zł nową instalację propylenu
Nowa instalacja propylenu powstanie w Zakładach Chemicznych w Policach. We wtorek list intencyjny dotyczący inwestycji podpisali prezes Grupy Azoty i prezes polickich zakładów. W uroczystości podpisania listu uczestniczył prezydent Andrzej Duda.
Projekt inwestycji, tzw. Police 2, zakłada budowę: instalacji do produkcji propylenu, bloku energetycznego oraz rozbudowę polickiego portu o terminal chemikaliów płynnych. Docelowo terminal obsługiwać będzie największe w Polsce statki z LPG, zwiększając dwukrotnie swoje zdolności operacyjne.
Koszt inwestycji to 2 mld zł. Jej zakończenie planowane jest w 2019 r.
Obecny na uroczystości w Policach prezydent Andrzej Duda podkreślił znaczenie inwestycji zarówno w skali Europy, jak i świata. "Jeśli mówimy o nowoczesnej gospodarce, o gospodarce innowacyjnej, która będzie miała możliwość konkurowania wśród tych największych, tak jak tu w tym przypadku przemysłu chemicznego, jakim są Norwegia, Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, to musimy w nasz przemysł inwestować" - powiedział.
"Cieszę się, że po tej ogromnej inwestycji tu na Pomorzu Zachodnim, jaką był i jest już zakończony gazoport (w Świnoujściu - PAP), teraz będzie kolejna wielka inwestycja realizowana tutaj w Policach. Pomorze Zachodnie bardzo tych inwestycji potrzebuje, potrzebuje też nowych miejsc pracy" - dodał prezydent.
"Ta ziemia i ta firma zasługują na to, aby je unowocześniać, aby rozwijały się dynamicznie, aby tutaj stwarzano szansę także dla młodych ludzi, do doskonalenia się zawodowego, do znalezienia pracy, dla rozwoju dla nich i dla ich rodzin. I żeby w ten sposób i tą drogą budować potencjał naszego kraju" - zaznaczył Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił zasługi Zakładów Chemicznych w Policach w rozwoju przemysłu, a także w walce o polską wolność. "Mówię o tych, którzy w tych zakładach podjęli protest w 1970 r., a potem protestowali w 1980 r. doprowadzając w efekcie do tego, że w przeddzień gdańskich Porozumień Sierpniowych zostały zawarte one tutaj w Szczecinie. Tu na Pomorzu Szczecińskim wtedy strajkowało ponad 300 zakładów, w tym m.in. i wielkie zakłady polickie" - powiedział Duda.
Prezes Zakładów Chemicznych w Policach Wojciech Wardacki podkreślił, że budowa instalacji do produkcji propylenu to strategiczny projekt dla rozwoju przemysłu w Polsce.
Prezes Grupy Azoty Mariusz Bober i prezes Zakładów Chemicznych w Policach Wojciech Wardacki
"Ostatnio jeden z profesorów porównał budowę fabryki w Policach do przekopania i oddania do eksploatacji Kanału Sueskiego. Grupa Azoty pokłada w tym projekcie wielkie nadzieje dla rozwoju całej Grupy, jak również mamy świadomość, że ta inwestycja wniesie duży wkład w rozwój polskiego przemysłu" - zaznaczył.
"Po podpisaniu dzisiaj listu intencyjnego jestem spokojniejszy co do źródeł finansowania i przeprowadzenia tego projektu pod względem finansowym. Mam nadzieję, że uda się nam go zrealizować i będzie to powód do dumy nas wszystkich" - powiedział Wardacki.
Grupa Azoty szacuje, że budowa nowej instalacji wygeneruje rocznie ok. 2 mld dodatkowych przychodów. Po uruchomieniu produkcji na stałe zatrudnionych zostanie ok. 200 osób.
Propylen jest jednym z dwóch, obok etylenu, najważniejszych surowców dla przemysłu chemicznego. Jest niezbędny do produkcji m.in. tworzyw sztucznych, jest też bazą dla dalszych kluczowych półproduktów wykorzystywanych do produkcji alkoholi OXO (rozpuszczalniki, farby akrylowe, produkcja plastyfikatorów), kwasu akrylowego (farby akrylowe, polimery super chłonne), polipropylenu znajdującego zastosowanie w przemyśle włókienniczym, samochodowym (zderzaki, obudowy akumulatorów) oraz w produkcji opakowań (skrzynie, kontenery, folie).
Jak wskazuje Grupa Azoty, na świecie istnieje 18 instalacji do produkcji propylenu z propanu.
Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. jest jedną z największych firm chemicznych w Polsce wchodzących w skład Grupy Azoty SA. W 2014 r. przychody Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. wyniosły 2,4 mld zł przy zysku netto na poziomie 83 mln zł. Łącznie "Police" zatrudniają ok. 2300 pracowników (stan z końca 2014 r.).
PAP, sek