Polskie gospodarstwa domowe coraz bogatsze
W II kwartale 2016 r. realne dochody gospodarstw domowych zwiększył się o 6,1 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku 2015. Z tego wzrostu blisko połowa – bo 2,5 punktu procentowego – to efekt Programu 500+ - wynika z raportu NBP o sytuacji finansowej gospodarstw domowych.
Poza Programem 500+ na wzrost dochodów realnych gospodarstw domowych wpłynęły też m.in. wyższe dochody z pracy najemnej. Wzrost dochodów byłby szybsze gdyby nie – jak informuje NBP – szybko rosnące składki na ubezpieczenia społeczne, związek z oskładkowaniem umów cywilno-prawnych.
Jednak wzrost dochodów nie przełożył się na wyraźne przyspieszenie spożycia prywatnego. W II kw. 2016 r. ten wzrost wyniósł 3,3% r/r. Analitycy NBP sugerują, że wynikająca z Programu 500+ oraz z dobrej sytuacji na rynku pracy poprawa nastrojów konsumenckich pobudzi popyt w kolejnych kwartałach.
Polacy coraz więcej oszczędzają. Stopa oszczędności – za sprawą pieniędzy odkładanych dobrowolnie przez gospodarstwa domowe – sięgnęła 4 proc. Na koniec II kwartału 2016 r. wartość aktywów finansowych, należących do gospodarstw domowych, wyniosła 1 773,7 mld, a więc była niższa o 0,6 proc. w stosunku do I kwartały tego roku i o 3,1 proc. w stosunku do II kwartału 2015 r.
Jako że przyczyną spadku były – jak czytamy w raporcie NBP – były „silne ujemne przeszacowania wartości”, czyli po prostu zmiana cena aktywów rynkowych, to nic dziwnego, że Polacy najwięcej pieniędzy odkładali na lokaty o niskim poziomie ryzyka (czyli trzymali w gotówce oraz wpłacali na depozyty na krótki okres.
W II kw. 2016 r. gospodarstwa domowe zwiększyły swoje do zobowiązania do 679,5 mld zł, co oznacza wzrost o 3,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku 2015 r. Wcześniej zwykle wzrost zadłużenia gospodarstw domowych wynikał z zaciągania kredytów mieszkaniowych, ale od 2010 coraz większe znaczenie mają kredyty konsumpcyjne. Od połowy 2015 r. za wzrost zobowiązań gospodarstw domowych odpowiadają w największym stopniu więc kredyty konsumpcyjne. Przy czym okres, na który te kredyty są zaciągane, wydłuża się.