Informacje

Resort finansów będzie konkurować z bankami

br

  • Opublikowano: 25 września 2017, 14:25

  • Powiększ tekst

Ministerstwo Finansów zaoferuje od października nowe obligacje oszczędnościowe o krótszym – trzymiesięcznym – terminie wykupu. Ich oprocentowanie wyniesie 1,5 proc. w skali roku – poinformował resort w komunikacie.

Jak podaje resort nowy rodzaj papierów detalicznych trafi do stałej oferty.

Od 1 października standardowa oferta obligacji oszczędnościowych zostaje rozszerzona o nowe obligacje 3-miesięczne. Będą one dostępne w ciągłej sprzedaży w cyklach miesięcznych, tak jak pozostałe obligacje oszczędnościowe. Chcemy zachęcać do regularnego oszczędzania, a w ten sposób odpowiadamy na zapotrzebowanie klientów skłonnych angażować swój kapitał na krótki okres. Dodatkowo, w razie konieczności, środki przeznaczone na zakup 3-miesięcznych obligacji będzie można wycofać wcześniej – bez żadnych opłat, zachowując gwarancję zwrotu kapitału. Nowe 3-miesięczne obligacje oferujemy w październiku z atrakcyjnym oprocentowaniem w wysokości 1,50 proc. – mówi cytowany w komunikacie Piotr Nowak, wiceminister finansów.

Zainteresowanie nowymi papierami, z powodu ich terminu zapadalności, może okazać się duże, jednakże najwięcej wątpliwości budzi wysokość oprocentowania, która jest zbliżona do ofert lokat bankowych, a ponadto przy wielkości inflacji przekraczającej 1,5 proc. może okazać się mało atrakcyjna.

Wprowadzenie do oferty papierów o trzymiesięcznym terminie wykupu powinno znacznie zwiększyć sprzedaż, ponieważ wielu oszczędzających preferuje krótkie terminy, co widać po powodzeniu obligacji dwuletnich, które pozwalały dotąd na najkrótsze inwestycje oraz po popularności lokat bankowych o terminach 3- i 6-miesięcznych. W przypadku krótkich terminów oszczędzający akceptują niższe oprocentowanie, jednak w przypadku nowej oferty obligacji 3-miesięcznych odsetki w wysokości 1,5 proc. w skali rocznej mogą okazać się zbyt mało konkurencyjne w porównaniu do lokat bankowych. Średnie oprocentowanie lokat w bankach sięga bowiem także 1,5 proc. ale można znaleźć wiele ofert bardzie atrakcyjnych – uważa Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.

Poza nowymi obligacjami, resort finansów - jak zwykle – będzie oferował papiery dwuletnie o oprocentowaniu wynoszącym 2,10 proc. w skali roku. Pozostałe obligacje w pierwszym okresie odsetkowym oprocentowane są odpowiednio: trzyletnie 2,20 proc., czteroletnie 2,40 proc. oraz dziesięcioletnie 2,70 proc. Ponadto jak każdego miesiąca w ofercie znajdą się 6- i 12-letnie obligacje rodzinne przeznaczone dla beneficjentów programu „Rodzina 500 plus” oprocentowane są odpowiednio 2,80 proc. i 3,20 proc. w pierwszym roku oszczędzania.

Od kilku miesięcy widoczny jest wzrost zainteresowania obligacjami oszczędnościowymi. Łączna sprzedaż od początku roku przekroczyła już 4 mld zł. Oznacza to, że nabywcy doceniają cechy obligacji skarbowych, które w odróżnieniu od innych produktów finansowych, charakteryzują się brakiem jakichkolwiek dodatkowych warunków oraz kosztów związanych z ich posiadaniem. Rozpocząć oszczędzanie można już od 100 zł i nie ma ograniczeń odnośnie maksymalnych kwot jakie chcemy przeznaczyć na ten cel. Proces zakupu obligacji skarbowych jest szybki i prosty – obligacje można nabyć w placówkach banku PKO BP, jak również z dowolnego miejsca i w dogodnym momencie przez internet – dodaje Nowak.

W sierpniu resort sprzedał obligacje detaliczne za ponad 570 mln pln. Największym zainteresowaniem cieszyły się obligacje 2-letnie, które sprzedano za 271 mln zł i stanowiły 48 proc. udziały w sprzedaży, 3-letnie za 24,3 mln zł (4 proc. w sprzedaży), 4-letnie za 233,2 mln zł (41 proc.) i 10-letnie za 40,4 mln zł (7 proc.).

Wciąż utrzymuje się bardzo duże zainteresowanie lokowaniem oszczędności w obligacje skarbu państwa. Od początku roku klienci detaliczni kupili już papiery o wartości ponad 4 mld zł, podczas gdy w całym 2016 r. wydali 4,6 mld zł. Jest więc już pewne, że ubiegłoroczny wynik zastanie wyraźnie przekroczony, a tym samym będzie najwyższy od 2008 r., gdy kupiono obligacje o wartość aż 6,2 mld zł. W sierpniu ministerstwo finansów sprzedało obligacje za 570 mln zł i był to drugi najlepszy w tym roku wynik po maju, gdy sprzedaż sięgnęła prawie 600 mln zł. Największą popularnością cieszą się obligacje dwuletnie o stałym oprocentowaniu i czteroletnie o oprocentowaniu zmiennym, zależnym od wskaźnika inflacji. Obligacje są chętnie kupowane przez posiadaczy oszczędności, gdyż mimo nie zmienianego od dawna oprocentowania, wciąż jest ono znacznie wyższe niż odsetki na lokatach bankowych – ocenia Przasnyski.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.