Informacje

"Pakiet zimowy": Polska ma szanse na ustępstwa

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 października 2017, 11:06

    Aktualizacja: 11 października 2017, 11:21

  • 0
  • Powiększ tekst

Minister Energii Krzysztof Tchórzewski ocenił, że w rozmowach o tzw. pakiecie zimowym Polska ma szanse uzyskać znaczne ustępstwa, zarówno w kwestii wymagań ogólnych, jak i rynku mocy. Dodał, że rozmowy z KE są trudne, ale posuwamy się do przodu.

Rysują się szanse derogacji w ramach rynku mocy i związane z ogólnymi wymogami. (…) To trudne rozmowy, ale np. jest nadzieja, żeby ewentualnie uzyskać ogólnokrajowy, a nie jednostkowy system określania emisyjności na jednostkę energii - mówił minister w środę w Warszawie.

Tchórzewski zauważył, że w negocjacjach tzw. „pakietu zimowego” - czyli projektu przyszłego rynku energii UE - dla Polski najważniejszy jest rynek mocy.

Bez niego nasza energetyka i nasze wyzwania, także ekonomiczne, są nie do utrzymania - ocenił.

Na razie KE proponuje, aby pomoc publiczna w postaci rynku mocy nie mogła obejmować jednostek wytwórczych o emisyjności ponad 550 kg CO2 na MWh, co praktycznie wyklucza z niej bloki węglowe. Polska liczy z kolei na derogacje, czyli opóźnienie wprowadzenia w życie tego wymogu, oraz na liczenie emisyjności dla całej krajowej energetyki, a nie dla poszczególnych źródeł.

Ze względu na wysoki w ostatnich latach wzrost krajowego zużycia energii elektrycznej nie da się bardziej redukować wydobycia węgla. Jak powiedział Tchórzewski, chce on przekonywać KE, aby Polska nie musiała już redukować istniejącej i budowanej energetyki na węglu, ale by w zamian wszystkie kolejne, przybywające moce korzystały już z innych źródeł energii, w tym i z atomu.

Tchórzewski zauważył jednocześnie, że OZE na razie nie mogą funkcjonować bez rezerw w źródłach konwencjonalnych. „Taki system bardzo kosztowny został przyjęty w UE, ale musimy się w nim odnaleźć” - stwierdził minister.

PAP, MW

Powiązane tematy

Komentarze