Wzrost PKB dwa razy lepszy niż średnia w UE
Oceniamy, że łącznie w całym II kw. inflacja może wynieść 1,7 proc. w skali rocznej (wobec 1,5 proc. kwartał wcześniej), głównie ze względu na wyższą dynamikę cen energii – skomentował resort finansów dane GUS o inflacji i PKB. Jak komentuje resort, wyniki gospodarki polskiej wypadają bardzo korzystnie na tle średniej dla UE i strefy euro.
Zgodnie z oczekiwaniami w maju odnotowano znaczny wzrost cen paliw, związany z wysokim wzrostem cen ropy naftowej na rynkach światowych oraz osłabieniem złotego wobec dolara, co przyczyniło się do zwiększenia wskaźnika CPI o ok. 0,3 pkt. proc. Z kolei ceny żywności spadły silniej od naszych oczekiwań. Szacujemy, że inflacja bazowa (tj. CPI po wyłączeniu żywności i energii) mogła obniżyć się w maju do 0,5 proc. (wobec 0,6 proc. miesiąc wcześniej) – czytamy w komentarzu departamentu polityki makroekonomicznej ministerstwa finansów.
Resort ocenia, że łącznie w całym II kw. inflacja może wynieść 1,7 proc. w skali rocznej (wobec 1,5 proc. kwartał wcześniej), głównie ze względu na wyższą dynamikę cen energii.
Wciąż nie widać zwiększenia inflacji bazowej, czemu powinna sprzyjać dodatnia luka produktowa, wyjątkowo dobra sytuacja na rynku pracy i wysoka dynamika popytu konsumpcyjnego – napisano w komunikacie.
GUS podał, że w I kw. tego roku PKB wzrósł o 5,2 proc. wobec wcześniejszych szacunków na poziomie 5,1 proc. Czytaj także: Wzrost PKB był większy niż się spodziewano
Wyniki gospodarki (aż 1,6 proc., kw/kw, sa) wskazują na wyraźne przyspieszenie tempa wzrostu aktywności gospodarczej w I kw., które ukształtowało się powyżej średniej z 2017 r. (1,1 proc.) oraz średniej długookresowej (1,0 proc.). () Zakładamy również, że poprawa rocznej dynamiki nakładów inwestycyjnych w I kw. była w dużej mierze efektem wyższej dynamiki inwestycji sektora instytucji rządowych i samorządowych – napisano w informacji.
Jak twierdzi resort finansów, wyniki gospodarki polskiej wypadają bardzo korzystnie na tle średniej dla UE i strefy euro, „dynamika PKB w Polsce była dwukrotnie wyższa”.
Dane te stanowią dobry punkt wyjścia do wzrostu PKB w br. W szczególności powinna mu sprzyjać oczekiwana dobra sytuacja na krajowym rynku pracy i zakładana stosunkowo wysoka dynamika popytu inwestycyjnego. Ryzykiem jest jednak sytuacja na polskich głównych rynkach eksportowych, na których w I kw. br. nastąpiło spowolnienie tempa wzrostu aktywności gospodarczej oraz ograniczenia podażowe sygnalizowane przez przedsiębiorców związane z niedoborem pracowników – czytamy w komunikacie resortu.