Informacje

MON / autor: Fratria/Zuzanna Kruschewska
MON / autor: Fratria/Zuzanna Kruschewska

Będą zmiany w płacach pracowników cywilnych wojska

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 grudnia 2018, 15:58

  • 0
  • Powiększ tekst

Resort obrony przygotowuje propozycje zmian w  Ponadzakładowym Układzie Zbiorowym Pracy (PUZP), które pozwolą na zmiany w przepisach płacowych dot. pracowników cywilnych wojska - poinformował wydział prasowy MON.

Pragniemy podkreślić, że rozmowy z siedmioma partnerami społecznymi są na bieżąco prowadzone, a jednym z wiodących tematów rozmów jest poprawa sytuacji bytowej pracowników resortu obrony narodowej. Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowuje propozycje zmian w PUZP, które w trakcie przewidzianych negocjacji pozwolą na zmiany w przepisach płacowych. W roku 2019 na podwyższenie wynagrodzeń zaplanowano dodatkowe środki budżetowe – napisał resort obrony.

MON zapewnił też, że „do kontaktów i dialogu ze stroną społeczną (związkami) zgodnie z Ponadzakładowym Układem Zbiorowym Pracy (PUZP) i decyzją Ministra Obrony Narodowej” wyznaczony został Dyrektor Departamentu Spraw Socjalnych, pełniący jednocześnie funkcję Pełnomocnika MON ds. Współpracy ze Związkami Zawodowymi”.

Funkcję tę pełni Wojciecha Drobny.

W ramach swoich obowiązków Pełnomocnik prowadzi stały dialog ze stroną społeczną oraz przygotowuje opinie dla kierownictwa resortu - zapewniły służby prasowe MON.

Kwestia wysokości wynagrodzeń i rozpoczęcia rozmów w tej sprawie jest w ostatnich dniach podnoszona przez część związkowców w resorcie obrony. W poniedziałek Zarząd Krajowy Związku Pracowników Wojska „Tarcza” złożył pismo do ministra obrony Mariusza Błaszczaka, z apelem o wznowienie dialogu społecznego w sprawie podwyżek dla pracowników cywilnych wojska. Jednocześnie władze „Tarczy” rozpoczęły zbieranie podpisów pod listem otwartym do szefa MON, w którym przedstawiają trudną sytuację materialną pracowników cywilnych wojska.

Pismo wzywające do podpisywania listu otwartego Związek „Tarcza” skierował do sześciu innych związków zawodowych działających w środowisku pracowników cywilnych wojska. Są to organizacje, które razem z „Tarczą” (w sumie jest ich siedem) są stroną Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy zawartego z MON. Podpisy pod listem otwartym związkowcy zbierają także wśród pracowników niezrzeszonych.

Z przewodniczącym Związku „Tarcza” p. Markiem Kazimierczakiem utrzymywany jest stały kontakt. Odpowiedź na pismo przewodniczącego związku „Tarcza” jest przygotowywana - zapewnił resort obrony.

Szef resortu obrony Mariusz Błaszczak w ubiegłą środę przedstawił podsumowanie działalności kierownictwa MON i Sił Zbrojnych RP w trakcie trzech lat rządów PiS. Podczas swojego wystąpienia szef MON poinformował, że w przyszłym roku pracowników cywilnych wojska czeka podwyżka. Jak zapowiedział, wyniesie ona „ponad 300 zł”.

Mówiąc o tych podwyżkach Błaszczak stwierdził, że wynagrodzenia są „realną miarą troski państwa o żołnierzy i pracowników wojska”. Dodał, że od 2011 r. podwyżki wynagrodzeń pracowników cywilnych były zamrożone.

Dopiero w latach 2016 i 2017 podniesiono limity finansowe co pozwoliło na podwyżkę średnio o 250 zł w 2016 r. i ponad 200 zł w 2017 r. - powiedział.

Dodał też, że w bieżącym roku podjął decyzję o przeznaczeniu na podwyżki w swoim resorcie 114,5 mln zł, co spowodowało, że wynagrodzenia wypacane przez MON wzrosły średnio o 200 zł.

Dyrektor Departamentu Spraw Socjalnych i Pełnomocnika MON ds. Współpracy ze Związkami Zawodowymi Wojciech Drobny wysłał ostatnio list do pracownika cywilnego wojska, który przez ponad trzy tygodnie prowadził protest głodowy domagając się podwyżek dla tej grupy zawodowej. Ryszard Stefan, to były oficer lotnictwa, a obecnie pracownik Oddziału Wart Cywilnych, zatrudniony przy ochronie magazynów wojskowych w 1. Regionalnej Bazie Logistycznej w Wałczu, Skład w Mostach. Media informując o protestującym podawały, że po 45 latach pracy i służby jego zasadnicze wynagrodzenie wynosi 2070 zł.

Ryszard Stefan zawiesił swój protest po otrzymaniu listu od Wojciecha Drobnego. Przyznał też, że to właśnie ten list był „bezpośrednią przyczyną” tej decyzji. Zastrzegł, że list ten był skierowany bezpośrednio do niego, dlatego nie czuje się „upoważniony do jego publikacji”.

Pragnę jednak podkreślić zawartą w tym liście troskę o moje zdrowie, za co bardzo dziękuję. Zawarte w liście obszerne wyjaśnienia sprawiły, że nabrałem przekonania o rzeczywistym zatroskaniu resortu obrony narodowej sprawami pracowników wojska - ocenił Ryszard Stefan.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze