Spór o miliardy euro
Autonomiczny rząd Katalonii podjął we wtorek decyzję o zaskarżeniu władz Hiszpanii za zaleganie ze zwrotem ponad 1,3 mld euro - poinformowała rzeczniczka gabinetu Meritxell Budo. Należne regionowi środki to m.in. wpływy z podatku VAT z 2017 r.
Budo poinformowała, że gabinet Quima Torry uruchomił we wtorek pierwsze procedury w celu pozwania centralnego rządu Hiszpanii. Wśród należności, których zwrotu domaga się kataloński rząd, tzw. Generalitat, są m.in. pieniądze z tytułu podatków należnych Katalonii za 2019 rok i lata wcześniejsze.
Część tych środków to wpływy z VAT za rok 2017 r., który Katalonia zakończyła pozbawiona przez Madryt autonomii w następstwie organizacji nielegalnego referendum niepodległościowego w regionie.
„Oczekujemy od rządu Hiszpanii, że wypełni swoje zobowiązania i przekaże należne Katalonii środki. Ich brak w znaczący sposób osłabia finanse Generalitatu” - powiedziała Budo.
Przedstawicielka gabinetu wyjaśniła, że Generalitat odrzuca argumentację socjalistycznego rządu Pedra Sancheza, że nadal nie udało mu się utworzyć większościowego gabinetu po wyborach z 28 kwietnia, w których wygrała jego Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza (PSOE),
„To tłumaczenie nieprawdziwe, z którym się nie zgadzamy. Zgodnie z przepisami hiszpańska administracja nawet przy braku sformowanego rządu jest władna wypłacić należną nam kwotę” - argumentowała Budo.
25 lipca Kongres Deputowanych, niższa izba hiszpańskiego parlamentu, po raz drugi odrzucił wniosek o wotum zaufania wobec drugiego rządu Sancheza. Jeśli we wrześniu nie uda się uzyskać aprobaty deputowanych, w listopadzie czekają Hiszpanię kolejne wybory.
Jednym z haseł PSOE zabiegającej o poparcie hiszpańskich deputowanych jest obecnie argument, iż kraj powinien mieć sprawny rząd do października, kiedy to spodziewany jest werdykt Sądu Najwyższego w Madrycie wobec 12 separatystycznych polityków z Katalonii sądzonych w związku ze zorganizowaniem nielegalnego plebiscytu w 2017 r.
Pod koniec października 2017 r. Madryt zawiesił autonomię Katalonii, a bezpośrednią kontrolę nad nią przejęła ówczesna wicepremier Hiszpanii Soraya Saenz de Santamaria. Decyzja ta była konsekwencją próby ogłoszenia niepodległości regionu przez władze Katalonii po referendum z 1 października 2017 r. Autonomię przywrócono w czerwcu 2018 r. wraz z powołaniem rządu Torry.
PAP/ as/