Prezes NBP: 100 ton złota jest już w Polsce
Zakończyliśmy procedurę sprowadzania 100 ton złota do Polski. Złoto Polaków wróciło do domu. Część złota utrzymujemy podobnie jak banki centralne innych krajów w Banku Angielskim, a dokładnie jest to 123 tony - ogłosił Adam Glapiński prezes Narodowego Banku Polskiego.
Jak wyjaśnił prezes Glapiński strategiczna decyzja o zakupie złota wynikała między innymi z dobrej sytuacji gospodarczej oraz sukcesywnego wzrostu aktywów rezerwowych.
Zakup złota pozwolił więc nie tylko zwiększyć strategiczny bufor bezpieczeństwa finansowego kraju, ale także zbliżyć NBP pod względem udziału złota w rezerwach dewizowych do średniej w bankach centralnych na świecie - 10,5 proc. - dodał.
Glapiński zapowiedział również, że nasze rezerwy będą dalej rosły.
Przez zakupy złota doszliśmy do średniej europejskiej. W ten sposób chcemy dawać gwarancję i świadectwo że jesteśmy wiarygodnym krajem z silną gospodarką przyznał prezes NBP.
Obecnie NBP posiada 228,6 ton złota, z czego 105 ton jest składowane w Narodowym Banku Polskim. W latach 2018–2019 rezerwy złota NBP zostały zwiększone o 125,7 tony (122 proc.). W efekcie tych zakupów NBP przesunął się w rankingu wielkości zasobu złota z 34. na 22. pozycję wśród banków centralnych na świecie i z 15. na 11. w Europie, wyprzedzając wszystkie kraje regionu.
Nie będziemy nim obracać, myślimy jako o trwałej rezerwie. Mamy kilkanaście miejsc w Polsce, które odgrywają rolę skarbca, gdzie nasze rezerwy są bezpieczne. Wartość sprowadzonego kruszcu to 18,3 mld zł - twierdzi prezes NBP.
Prezes NBP zapowiedział także emisję w grudniu złotej monety kolekcjonerskiej w kształcie sztabki, mającą upamiętnić powrót złota do Polski.