Orlen inwestuje w stacje benzynowe nie tylko w Polsce
Sprzedaż detaliczna, to jeden z segmentów PKN Orlen, który najszybciej się rozwija. - Bardzo mocno inwestujemy w detal. I zmieniamy nasze podejście do tego segmentu – podkreślał podczas pobytu na Litwie prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Podczas spotkania z dziennikarzami zwracał uwagę na rozwój sieci detalicznej spółki.
Detal i stacje głównie mają służyć obsłudze klienta. Czy na tych stacjach będzie benzyna, diesel czy energia elektryczna do sprzedaży czy wodór – mają one obsługiwać klienta. Mają też pełnić funkcje sklepów i gastronomii – mówił podczas spotkania z dziennikarzami na Litwie.
Rozwój stacji w PKN Orlen jest obecnie dynamicznie rozwijany, szczególnie, gdy porówna się wcześniejsze lata, kiedy to było budowanych niewiele placówek.
W tym roku mocno przyspieszyliśmy – rocznie wykonujemy około 45 stacji, a modernizujemy ok. 150. Cały czas zwiększamy segment detalu - zarówno stacji w Polsce jak i poza granicami. Weszliśmy ostatnio na rynek słowacki. Zwiększamy liczbę stacji w Czechach i w Niemczech. Prowadzimy coobranding i bardzo silne akcje promocyjne, ostatnio w sport motoryzacyjny DTM, tak abyś w ciągu dwóch mogli przeprowadzić coobranding naszych stacji w Europie – wyjaśnia.
W przypadku rebrandingu najważniejsza jest standaryzacja stacji.
Najważniejsze by w każdym regionie, w każdej części Europy miały ten sam standard - podkreśla prezes Obajtek.
Ważne zmiany pod tym względem rozbudowy sieci zachodzą na Litwie. Prezes Obajtek ocenił, że docelowo sieć detaliczna Orlenu na Litwie powinna liczyć 70-80 stacji.
Tu posiadamy 26 stacji, w tym roku tu również będzie prowadzony proces przebudowy i standaryzacji stacji benzynowych. Przebudowanych zostało 9 z nich, zostały jeszcze 3 i w tym roku również oddajemy trzy nowe do użytku - będzie ich więc 29 - dodaje.
Każda z nich jest stacją zestandaryzowaną, są też kolejne miejsca w okolicy Wilna już przygotowane do procesu inwestycyjnego.
To jest dowód na to, że w państwie litewskim przyjął się brand Orlen. Stacje te są bardzo wysoko oceniane, notują cały czas wzrosty i przynoszą zyski. Planujemy akwizycję w regionie i dalszy rozwój – dodaje prezes PKN Orlen.
Dlaczego taka ekspansja właśnie w tym kraju?
Daniel Obajtek zwraca uwagę na ważną zależność.
Bezpieczny rozwój stacji jest wtedy, gdy posiadamy pewien poziom rynku hurtowego – możemy wówczas bezpiecznie rozwijać detal. Nie można tego procesu prowadzić na odwrót, kiedy nie posiada się takiego poziomu rynku hurtowego. Jest wtedy duże niebezpieczeństwo niepowodzenia tego biznesu. My w tym regionie mamy duży poziom rynku – tłumaczy.
Rynek hurtowy na Litwie wynosi ok. 85 proc., w Estonii ok. 70 proc. i na Łotwie ok. 80 proc.
PKN Orlen w Polsce ma w spółkę własną, która buduje i modernizuje stacje.
Ta spółka cztery lata temu była przygotowana do prywatyzacji. Dziś jest dobrze rozwijającą się firmą i chcemy by tam odbywał się cały proces – od projektów stacji poczynając do etapu inwestycyjnego. Wtedy mamy możliwość optymalizacji - wskazuje Daniel Obajtek.
Czytaj także:Litwa: Orlen do końca roku otworzy 29 stacji paliw
oprac. GR