Giełda reaguje na ban dla Trumpa. Akcje Twittera w dół
Tylko w trakcie poniedziałkowej sesji akcje Twittera spadły w dół o 6 proc. Giełda reaguje po tym, jak spółka zablokowała konto prezydenta USA Donalda Trumpa w obawie przed podżeganiem do przemocy
Dla przypomnienia - decyzja władz serwisu to konsekwencja wydarzeń z Kapitolu. Giganci branży argumentowali swoje decyzje tym, że istnieje ryzyko iż kolejne wpisy Trumpa skutkować mogą przemocą. Po szturmie na Kapitol Demokraci chcą usunąć prezydenta Trumpa z urzędu, ale ten publicznie zapewnia, że w wystąpieniu do swoich zwolenników sprzed ataku użył właściwych słów.
Oprócz Twittera podobne decyzje podjęli m.in. Facebook, Instagram, Snapchat, YouTube i Twitch.
Z kolei we wtorek Twitter ogłosił, że od piątku zawiesił ponad 70 tys. kont udostępniających głównie treści związane z głoszącym teorie spiskowe ruchem QAnon. Zwolennicy teorii QAnon głoszą w mediach społecznościowych teorie spiskowe mówiące m.in. o tym, że Trump potajemnie walczy z ogólnoświatowym spiskiem osób wykorzystujących seksualnie dzieci, w który zaangażowani są prominentni politycy Partii Demokratycznej, ważni urzędnicy i gwiazdy Hollywood.
Czytaj też: Trumpa teraz cenzuruje… YouTube!
PAP/KG