Minęło 15 lat od upadłości Lehman Brothers, symbolicznego początku kryzysu finansowego 2007+ / autor: Pixabay
Minęło 15 lat od upadłości Lehman Brothers, symbolicznego początku kryzysu finansowego 2007+ / autor: Pixabay

TYLKO U NAS

GAZETA BANKOWA: Lehman Brothers – 15 lat minęło

Prof. Małgorzata Zaleska

Prof. Małgorzata Zaleska

Członek korespondent PAN, Dyrektor Instytutu Bankowości SGH była członek zarządu Narodowego Banku Polskiego, była prezes zarządu Giełdy Papierów Wartościowych. Jest członkiem Rady Programowej "Gazety Bankowej"

  • Opublikowano: 4 października 2023, 10:30

    Aktualizacja: 4 października 2023, 10:38

  • Powiększ tekst

Właśnie minęło 15 lat od historycznej upadłości Lehman Brothers, uznawanej za symboliczny początek kryzysu finansowego 2007+ - rozpoczyna swój stały felieton na łamach „Gazety Bankowej” prof. Małgorzata Zaleska.

Wspomniana upadłość dotyczyła jednego z największych banków inwestycyjnych świata, posiadającego długie, bo ponad 150–letnie tradycje funkcjonowania. Bank ten prowadził działalność w skali globalnej, w ponad 40 krajach charakteryzujących się zróżnicowanym prawodawstwem, ze szczególnym uwzględnieniem USA oraz krajów europejskich i azjatyckich. Działalność banku była prowadzona poprzez 600 powiązanych instytucji, zatrudniających 25 tys. pracowników, obsługujących m.in. rządy, samorządy, przedsiębiorstwa oraz zamożne osoby prywatne.

Przed ogłoszeniem upadłości, działalność Lehman Brothers była oceniana pozytywnie i w zasadzie nie mówiło się otwarcie „o rysach na szkle”. Z dzisiejszej perspektywy – „kryształowej” rocznicy upadłości – wiemy zaś, że takowe były. Lehman Brothers m.in. stosował wysoką dźwignię finansową (na poziomie ponad dwukrotnie wyższym niż banki uniwersalne) i posiadał ok. 10-proc. udział w światowym rynku transakcji sekurytyzacyjnych związanych z rynkiem hipotecznym.

W wyniku zawirowań związanych z upadłością Lehman Brothers problemy ujawniły także inne banki, w tym nie tylko inwestycyjne. W ciągu dwóch pierwszych lat od upadku Lehman Brothers tylko w USA upadło ponad 50 innych banków, a te które przetrwały znacząco obniżyły swoją kapitalizację giełdową. Podkreślić należy także, że niektóre banki na świecie, w tym banki „too big to fail” nie przetrwałyby bez istotnej pomocy rządowej, co m.in. zwiększyło globalne/krajowe zadłużenie.

W tym miejscu z pewnością warto zastanowić się jakie wnioski wyciągnięto z wyżej opisanych – w sposób syntetyczny – doświadczeń, w tym czy rozwiązano problem banków „too big to fail”? Odpowiedź na tak postawione pytanie jest negatywna, przy czym nie można stwierdzić, że nic nie uczyniono, zwłaszcza w prawodawstwie unijnym. Wdrożono bowiem m.in. ograniczenia w zakresie stosowania dźwigni finansowej przez banki oraz reżim ich uporządkowanej restrukturyzacji/likwidacji (tzw. resolution). Postanowiono w zasadzie, że od tego momentu za błędy bankowców będą płacili przede wszystkim akcjonariusze i obligatariusze banków poddanych resolution, a depozyty będą praktycznie w pełni chronione, w drodze przeniesienia ich do innego banku. W krajach Unii Europejskiej wdrożono procedurę resolution już 15 razy, w tym cztery razy w Polsce, a w Stanach Zjednoczonych takie podejście jest stosowane, dosyć powszechnie, już od dziesięcioleci.

Zmieniono tym samym podejście – zwłaszcza w Europie – z klasycznego zawieszania działalności i ogłaszania upadłości na rzecz resolution banku, ale wyzwań związanych z problemami finansowymi dużych banków wciąż nie rozwiązano, także w kontekście stosowania moral hazard przez bankowców, a obecnie także przez deponentów, którzy mogą liczyć na pełną ochronę depozytów.

»» Więcej o nowym wydaniu „Gazety Bankowej” czytaj tutaj:

Renesans państwa w gospodarce

Warto wspomnieć, że aktywa największego banku świata przekraczają 5,7 bln dolarów, banku amerykańskiego sięgają ponad 3,7 bln dol., a banku europejskiego 2,7 bln dol. Dodać należy ponadto, że w wyniku wdrożenia procesu – o znamionach resolution – przejęcia Credit Suisse przez UBS wykreowano bank o aktywach przekraczających dwukrotność PKB Szwajcarii. Tym samym, stworzono giganta, który w przypadku ewentualnych, przyszłych problemów finansowych byłby jeszcze trudniejszy do ratowania niż Credit Suisse.

Po 15 latach od upadku Lehman Brothers jesteśmy z pewnością w innej rzeczywistości, przeżyliśmy kryzys finansowy 2007+ i doświadczyliśmy kolejnych odsłon zawirowań (koronakryzysu i geokryzysu). Niemniej jednak większość z pierwotnych przyczyn kryzysu finansowego 2007+ nie została niestety wciąż usunięta, w tym problem banków „too big to fail”. Może warto więc powrócić do koncepcji podziału największych banków (np. na wzór wniosków płynących z Raportu Liikanena), a nie dążyć do ich dalszego rozrostu, co ma miejsce w skali globalnej, regionalnej i poszczególnych krajów.

Prof. Małgorzata Zaleska, Dyrektor Instytutu Bankowości SGH, Przewodnicząca Komitetu Nauk o Finansach PAN, Członek korespondent PAN

Więcej informacji i komentarzy ze świata finansów i gospodarki czytaj w aktualnym październikowym wydaniu „Gazety Bankowej” (nr 10/2023), dostępnym także jako e-wydanie, także na iOS i Android

Szczegóły, jak zamówić e-wydanie „Gazety Bankowej”, kliknij tutaj

Okładka Gazety Bankowej / autor: Fratria
Okładka Gazety Bankowej / autor: Fratria

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.