Jak zostać doradcą podatkowym? (WIDEO)

Podatki to skomplikowana dziedzina, zwłaszcza dla firm. Dlatego ważna jest odpowiednia wiedza na ich temat

Zawód doradcy podatkowego jest ściśle regulowany. Mogą go wykonywać jedynie osoby wpisane na odpowiednią listę, prowadzoną przez Krajową Izbę Doradców Podatkowych. Wykonywanie tego zawodu bez uprawnień grozi grzywną - nawet do 50 tysięcy złotych.

Z jakim ryzykiem wiąże się ten zawód?

Gościem Stanisława Koczota w Wywiadzie Gospodarczym był dr Marcin Lachowicz, dyrektor Departamentu Polityki Podatkowej w Ministerstwie Finansów.

Lachowicz tłumaczył, że doradca podatkowy to zawód zaufania publicznego, a klientom jest przekazywany cały szereg informacji, z czym wiążą się różne obowiązki.

Doradca podatkowy ma obowiązek zachowania tajemnicy i szereg różnego typu obowiązków. (…) Mówimy choćby o stałym obowiązku podnoszenia kwalifikacji, utrzymywania wiedzy i kompetencji na odpowiednim poziomie. Ustawowo jest przynależny do samorządu zawodowego, w związku z czym chodzi także o kwestie dotyczące etycznego postępowania. (…) Klienci, którzy powierzają swoje sprawy powinni czuć, że przekazują je odpowiedniej osobie - zaznacza Lachowicz.

Jak zostać doradcą podatkowym?

Przyjęło się, że proces rekrutacji na doradcę podatkowego jest jednym z bardziej skomplikowanych. A jak to wygląda w praktyce?

Jest kilka ścieżek. Podstawowa jest przez egzamin, jest dwuczęściowy: pisemny i ustny. Natomiast jest to zawód relatywnie otwarty. Wystarczy posiadać wyższe wykształcenie, nie musi być kierunkowe. To co interesujące, mamy dostępny publicznie cały wykaz pytań egzaminacyjnych. W związku z czym to kwestia przygotowania się i wykazania wiedzą przed komisją - wskazuje Lachowicz.

Są też alternatywne metody. Są na przykład dla osób z tytułem doktorów habilitowanych nauk prawnych. Ewentualnie jeżeli kończy się studia, z którą komisja zawarła umowę, to można pominąć obowiązek części pisemnej - dodaje.

Lachowicz zauważa również, że w tym roku egzaminy spotkały się ze szczególnym zainteresowaniem. Ostatni raz dwukrotnie miały miejsce w 2019 roku, ta sytuacja ma się powtórzyć.

Z dostępnych informacji wynika, iż około 7 tysięcy osób jest aktywnych w zawodzie.

Furtka dla Sobonia?

W trakcie rozmowy poruszono także temat jednego z ostatnich artykułów Wirtualnej Polski. WP stwierdziło, że „wiceminister finansów Artur Soboń, razem z kilkoma innymi osobami z kierownictwa resortu, został wpisany na listę doradców podatkowych. Nie zdawali egzaminu - wykorzystali furtkę w przepisach. Tych, którzy tego nie zrobili, Soboń pociesza: mają „dzięki temu nieporównywalnie większą wiedzę” od niego”.

Lachowicz tłumaczył, jak doszło do takiej sytuacji. Zauważył, że jeżeli taka „furtka” istnieje, to jest od początku wejścia w życia odpowiedniej ustawy, czyli prawie 30 lat.

Zobacz cały materiał

sk, kg