Aktualności z rynku walutowego: RBA niewypałem. W centrum uwagi GBP/USD ze względu na brytyjski indeks PMI dla usług
AUD/USD może zaatakować niedawne szczyty, jeśli poziom 0,9315 zostanie przełamany. Kierunek notowań GBP/USD zależy od wskaźnika PMI dla usług w Wielkiej Brytanii. Jest szansa na wzrosty w USD/CAD pomimo słabej kondycji dolara w innych parach
Zgodnie z oczekiwaniami Reserve Bank of Australia pozostawił docelową stopę gotówkową bez zmian na poziomie 2,50%, a nowym komunikatem nie wzbudził większych emocji. Zaznaczył w nim jedynie, że zaobserwowano „pewną poprawę wskaźników dotyczących rynku pracy... ale bezrobocie zacznie konsekwentnie spadać prawdopodobnie dopiero za jakiś czas”. W kwestii kursu waluty pojawił się jedynie bezbarwny komentarz, że „z perspektywy historycznej nadal jest on wysoki.”. Podsumowując, wydarzenie to nie uruchomiło większych zmian i to od napływających danych oraz apetytu na ryzyko będzie zależało, czy w parach AUD coś drgnie. Okolice 0,9315 ponownie utrzymały się jako opór, ale wspomniany komunikat nie miał zbyt gołębiego wydźwięku – jeśli dzisiaj ponownie dojdziemy do tego poziomu, po jego pokonaniu para ta może przetestować niedawne szczyty w cyklu.
Pojawiło się nieco więcej wypowiedzi na temat potencjalnej zmiany podejścia Europejskiego Banku Centralnego do kwestii tego, jak ulżyć bankom w strefie euro. Wczoraj Yves Mersch z EBC mówił o możliwości wsparcia przez EBC europejskiego rynku papierów wartościowych zabezpieczonych aktywami, a duński minister finansów Jeroen Dijsselbloem przekazał propozycję, zgodnie z którą bezpośredniej pomocy bankom można by udzielić w ramach mechanizmu ESM.
Waluty rynków wschodzących nadal radzą sobie dobrze w warunkach malejącej zmienności i spadającej rentowności obligacji amerykańskich. Na długim krańcu krzywej dla USA odnotowano rekordowo niskie poziomy w tym roku: rentowność papierów 10-letnich zbliżyła się do 2,50%, a w przypadku benchmarkowych 30-letnich obligacji skarbowych odnotowano nowe minimum w cyklu – poniżej 3,50%, co stanowi najniższą rentowność od czerwca ubiegłego roku. Wyższe ceny instrumentów na długim krańcu krzywej wynikają przynajmniej częściowo z niewystarczającej podaży.
Chiński juan w nocy gwałtownie zyskał na wartości – najwięcej od końca marca; oznacza to zanikanie zjawiska, które na przeważnie otępiałym rynku było najciekawsze.
Co dalej?
Ponieważ dziś Wielka Brytania wróciła do pracy po wczorajszym dniu wolnym, zobaczymy, czy rynek będzie w nastroju, by zasugerować jakiekolwiek potencjalne zmiany kierunku. Wczoraj w czasie sesji w Europie na rynku akcji nastąpiła gwałtowna wyprzedaż, bez wyraźnego katalizatora. Jednak w godzinach pracy Stanów Zjednoczonych ruch ten został szybko zniwelowany, a oczekiwanie, aż inwestorzy na rynku walutowym zyskają większe przekonanie, staje się zajęciem dość beznadziejnym.
Sytuacja na GBP/USD musi się wyjaśnić – czekamy albo na test okolic 1,7000, albo na pokonanie poziomu 1,6820. Domyślnym kierunkiem wydają się wzrosty, a czynnikiem sprzyjającym może być pozytywny odczyt brytyjskiego wskaźnika PMI dla usług.
Dla CAD kierunek notowań na najbliższy czas być może wyklaruje się po publikacji wskaźnika Ivey PMI. W perspektywie długoterminowej USD/CAD znajduje się na liście zakupów, jednak ostatnio „zielony" radzi sobie kiepsko, a uczestnicy rynku są obecnie tak niezdecydowani, że trudno uznać, że chcą się angażować. Zatem w pierwszej kolejności możemy przetestować minima. Gospodarkę kanadyjską mogą czekać ogromne kłopoty, gdyż poziom zadłużenia sektora prywatnego jest niemal najwyższy na świecie, a bańka na rynku nieruchomości oznaczała większy wzrost cen, niż to miało miejsce na rynku amerykańskim.
Wykres: USD/CAD
Z punktu widzenia danych fundamentalnych przewiduję wzrosty w tej parze, ale z technicznego punktu widzenia jest niewiele czynników, które by za tym przemawiały; czekamy więc na kolejne dane. Okolice 1,0850/1,0750 są ostateczną strefą wsparcia po tym, jak pod koniec ubiegłego roku parze tej wreszcie po latach prób udało się przebić okolice 1,0650. Z kolei słaby wynik wskaźnika Ivey PMI i kolejne przebicie poziomu 1,10 sprzyjałyby argumentom za wzrostami. Jednak by rynek przekonał się co do powrotu szeroko zakrojonej zwyżki na USD/CAD, USD musi umocnić się również w innych parach.
Przed nami intensywna sesja azjatycka – Nowa Zelandia poda kwartalne dane na temat zatrudnienia, a przedtem szef Reserve Bank of New Zealand Graeme Wheeler w swoim wystąpieniu będzie zapewne narzekał na kurs wymiany waluty tego kraju. RBNZ w przeszłości już interweniował bezpośrednio na rynku, a ponieważ kurs dolara australijskiego w relacji do USD kształtuje się w pobliżu szczytów, nie byłbym zaskoczony, gdyby RBNZ mocniej wypowiedział się na jego temat, zwłaszcza wobec dużego spadku cen mleka z ostatnich kilku miesięcy – nawet jeśli nie dojdzie do faktycznej interwencji. W chwili obecnej do rekordowego maksimum z 2011 r. – na poziomie powyżej 0,8800 – brakuje nam 150 pipsów.
Jeśli chodzi o inne rejony, pod koniec sesji amerykańskiej wystąpi Jeremy Stein z Rezerwy Federalnej – czy poczuje się on nieco swobodniej w kwestii bardziej otwartego wyrażania poglądów na temat stabilności finansowej, skoro ma zrezygnować z pełnionej funkcji? Zwróćcie uwagę również na najnowszy raport na temat sprzedaży detalicznej w Australii oraz opracowany przez HSBC wskaźnik PMI dla usług w Chinach.
Najważniejsze dane ekonomiczne
• Australia – Bilans handlowy w marcu wyniósł +731 mln wobec przewidywanych +1 000 mln i +1257 mln odnotowanych w lutym.
• Australia – RBA pozostawił cel dla stopy gotówkowej bez zmian na poziomie 2,50%, zgodnie z oczekiwaniami.
• Szwecja – wskaźnik PMI dla usług w kwietniu wyniósł 57,8 pkt. wobec 53,6 pkt. w marcu
Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)
• Hiszpania – wskaźnik PMI dla usług wg Markit w kwietniu (07:15)
• Włochy – wskaźnik PMI dla usług wg Markit/ADACI w kwietniu (07:45)
• Francja – ostateczny wskaźnik PMI dla usług wg Markit w kwietniu (07:50)
• Niemcy – ostateczny wskaźnik PMI dla usług wg Markit/BME w kwietniu (07:55)
• Strefa euro – ostateczny wskaźnik PMI dla usług wg Markit w kwietniu (08:00)
• Norwegia – stopa bezrobocia w kwietniu (08:00)
• Wielka Brytania – wskaźnik PMI dla usług wg Markit/CIPS w kwietniu (08:30)
• Strefa euro – sprzedaż detaliczna w marcu (09:00)
• Kanada – międzynarodowy handel towarami w marcu (12:30)
• Stany Zjednoczone – bilans handlowy w marcu (12:30)
• Kanada – wskaźnik Ivey PMI w kwietniu (14:00)
• Nowa Zelandia – przemówienie Wheelera z RBNZ (21:30)
• Nowa Zelandia – zmiana liczby zatrudnionych i stopy bezrobocia w pierwszym kwartale (22:45)
• Stany Zjednoczone – przemówienie Steina z Rezerwy Federalnej (23:00)
• Wielka Brytania – wskaźnik cen w sklepach wg BRC w kwietniu (23:01)
• Japonia – wskaźnik PMI dla usług wg Markit w kwietniu (23:15)
• Australia – indeks wyników w budownictwie wg AiG w kwietniu (23:30)
• Japonia – protokół z posiedzenia BoJ z 7-8 kwietnia (23:50)
• Australia – sprzedaż detaliczna w marcu (01:30)
• Chiny – Wskaźnik PMI w usługach wg HSBC w kwietniu (01:45)
John J Hardy, Saxo Bank