Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Pancernik USD jeszcze nie zawraca

źródło: John J Hardy, Saxo Bank

  • Opublikowano: 3 października 2014, 14:13

  • Powiększ tekst

W nocy pojawiły się kolejne komentarze szefa Reserve Bank of New Zealand Graeme’a Wheelera. W sprawozdaniu rocznym napisał on, że wysoki kurs wymiany krajowej waluty w dalszym ciągu ogranicza rozwój sektora dóbr handlowych, oraz że „obecny kurs [jest] niezrównoważony, zwłaszcza w świetle spadku globalnych cen mleka o 41% od lutego 2014 r.” Nową Zelandię określa się mianem „mlecznej Arabii Saudyjskiej”, więc jego słowa brzmią niezwykle prawdziwie.

Ze źródeł japońskich napływają też kolejne wyrazy zaniepokojenia odnośnie do szkód, jakie wyrządza przesadnie osłabiony jen. Toshiro Muto, uważany swego czasu za ewentualnego kandydata do przejęcia władzy w BoJ powiedział, że Bank of Japan być może będzie potrzebował więcej czasu, niż przewidywano, by osiągnąć poziom 2% inflacji, i że kraj nie może ignorować zagrożeń wywołanych ostrą deprecjacją krajowej waluty. Niemniej jednak opublikowany w nocy indeks PMI dla usług za wrzesień okazał się mocny.

Po wczorajszym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego: Mario Draghi wyraźnie stwierdził, że chce zwiększyć bilans banku z powrotem do „poziomów z początku 2012 r.”, co oznacza wzrost o jakieś 800 mld - 1 bilion euro.

Oczywiście jest wiele kwestii technicznych dotyczących m.in. „menu” kupowanych aktywów i czy będzie ich wystarczająco dużo, a także czy działania EBC będą skuteczne, skoro nie wprowadza on pełnego luzowania ilościowego. Trzeba jednak spojrzeć z dystansu i przypomnieć sobie, jaki jest prosty obraz sytuacji: Fed wycofuje działania akomodacyjne, natomiast EBC wprowadza luzowanie na ogromną skalę i odstrasza depozyty ujemnym oprocentowaniem.

Dobrze powiedziane. Mimo to jednak przypomnijmy sobie, jakie są trzy potencjalne przeszkody mogące powstrzymać euro przed kontynuacją spadków aż do poziomu 1,20. Pierwszą ewentualną barierą jest sam układ pozycji zajmowanych przez inwestorów. To jednak nie wydaje się być problemem, gdyż wciąż daleko nam do ekstremalnej przewagi krótkich pozycji z 2012 r. - a rosnąca obecnie płynność kontrastuje z rozpoczętym w połowie 2012 r. procesem jej kurczenia się.

Drugą mogą być kiepskie dane ze Stanów Zjednoczonych - a dzisiejszy dzień będzie pod tym względem pierwszym testem. I wreszcie - a przypuszczam, że w końcu to właśnie ten czynnik może sprawić, że USD zatrzyma się w którymś momencie na chwilowej górce - taką przeszkodą byłoby jasne zasygnalizowanie przez prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen, że przesadnie mocny dolar może być „ogonem, który macha psem” polityki Fedu i stać się powodem, dla którego Rezerwa utrzyma stopy procentowe na niskim poziomie przez dłuższy czas.

Co dalej?

Najważniejsze są dzisiaj informacje o zmianie zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym, a biorąc pod uwagę bardzo niską w ostatnim czasie cotygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz negatywną niespodziankę w raporcie za sierpień skłaniam się ku prognozie, że dzisiejszy wynik będzie lepszy od przewidywań (seria ta jest w najlepszym razie nienaukowa, a korekty statystyczne są tak duże, że zaczynam się zastanawiać, po co w ogóle zawracać sobie głowę próbując odgadnąć wynik).

Dzisiejszy dzień jest ważny dla korony norweskiej ze względu na publikację raportu o zatrudnieniu w tym kraju. Jednak rynek po głębszej analizie doszedł do wniosku, że zapowiedziane na październik skupowanie przez Norges Bank krajowej waluty jest mniej „byczym” rozwiązaniem, niż się to w pierwszej chwili wydawało. Granica przedziału w okolicach 8,10/08 może się jeszcze utrzymać, jeśli NOK osłabnie po publikacji dzisiejszego raportu.

Uwagi techniczne:

EUR/USD będzie słaby, dopóki pozostaniemy poniżej 1,2700; poziom 1,2732 to ważne zniesienie Fibonacciego - wystarczy, że je przekroczymy, a nastąpi fala masowego zamykania pozycji. W przypadku przebicia ku dołowi pierwszym poziomem docelowym byłby 1,2500 - tylko dlatego, że jest to okrągła liczba.

USD/JPY przetrwał idealny test wspomnianego wczoraj lokalnego poziomu zniesienia Fibonacciego na 108,05 i szykuje się do dalszych wzrostów; przed lokalnymi minimami wsparciem jednosesyjnym jest 108,55 (dzienny piwot). Zwróćcie uwagę, że USD/JPY będzie wyjątkowo wrażliwy na zaskakujące dane ekonomiczne.

Wykres: USD/JPY USD/JPY znów wędruje w górę, a w przyszłym tygodniu może znów przyspieszyć, pokonując górkę na 110,00, jeśli dzisiejszy raport z amerykańskiego rynku pracy będzie jednoznacznie pozytywny. Odnotowane wczoraj pod koniec sesji minimum na poziomie 108,05 okazało się idealnym wsparciem w kontekście lokalnym (zniesienie do 61,8% w stosunku do ostatniej fali po impulsie zwyżkowym).

EUR/GBP - wypatrujemy oznak zapowiadających wygaśnięcie zwyżki przed poziomem 0,7875/0,7900, przy czym w perspektywie krótkoterminowej dzisiejszy indeks PMI dla usług w Wielkiej Brytanii jest ważnym wydarzeniem związanym z ryzykiem pod względem nastrojów wśród inwestorów handlujących GBP.

GBP/USD sprawia wrażenie gotowego do testu okolic 1,6050, a nawet 1,6000, dopóki pozostaniemy poniżej np. 1,6200.

AUD/USD - obszar 0,8800/25 jest ważnym ogranicznikiem dla dalszych wzrostów tej pary, a potwierdzeniem powrotu do spadków będzie przejście z powrotem przez poziom 0,8750.

Najważniejsze dane ekonomiczne • Australia – wskaźnik wyników w usługach wg AiG we wrześniu wyniósł 45,4 pkt. wobec 49,4 pkt. odnotowanych w sierpniu. • Chiny – wskaźnik PMI dla sektora pozaprzemysłowego we wrześniu wyniósł 54,0 pkt. wobec 54,4 pkt. odnotowanych w sierpniu. • Australia - wskaźnik sprzedaży nowych domów w sierpniu wzrósł +3,3% m/m. • Japonia – wskaźnik PMI dla usług wg Markit we wrześniu wyniósł 52,5 pkt. wobec 49,9 pkt. w sierpniu. Główne wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich) • Szwecja – produkcja usługowa/przemysłowa i zamówienia w przemyśle w sierpniu (07:30) • Włochy – indeks PMI dla usług wg Markit/ADACI we wrześniu (07:45) • Francja – ostateczny indeks PMI dla usług we wrześniu (07:50) • Niemcy – ostateczny indeks PMI dla usług we wrześniu (07:55) • Strefa euro – ostateczny indeks PMI dla usług we wrześniu (08:00) • Norwegia – stopa bezrobocia we wrześniu (08:00) • Norwegia – przemówienie Nicolaisena z Norges Bank (08:00) • Wielka Brytania – indeks PMI dla usług wg Markit/CIPS we wrześniu (08:30) • Strefa euro – sprzedaż detaliczna w sierpniu (09:00) • Kanada – międzynarodowy handel towarowy w sierpniu (12:30) • Stany Zjednoczone – bilans handlowy w sierpniu (12:30) • Stany Zjednoczone – zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym we wrześniu (12:30) • Stany Zjednoczone – stopa bezrobocia we wrześniu (12:30) • Stany Zjednoczone – średnia płaca godzinowa i średnia długość tygodnia pracy we wrześniu (12:30) • Stany Zjednoczone – ostateczny indeks PMI dla usług wg Markit we wrześniu (13:45) • Stany Zjednoczone – wskaźnik ISM w sektorze pozaprzemysłowym we wrześniu (14:00) • Nowa Zelandia – ceny domów we wrześniu wg QV (Niedz. 23:00)

John J Hardy, Saxo Bank

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych